Whisk(e)y dla laików
Trunek o bursztynowej barwie gości w lokalach, sklepach, domowych barkach z niespotykanym dotąd entuzjazmem, wypierając powoli naszą produkcję wysokoprocentową. Jest to alkohol wymagający, który równie błyskawicznie zyskuje wrogów, co nowych degustatorów. Polska zwariowała na punkcie „łiskacza”. W woli wstępnego wyjaśnienia, w nagłówku zamięsciłam dwie pisownie, które jednocześnie sugerują skąd może pochodzić alkohol: whisky –…
Dowiedz się więcej