Proste ciastka maślane

Jestem zwolenniczką prostych rozwiązań, dlatego receptury, za które się zabieram nie mogą być zbyt pracochłonne ani czasochłonne. Ponadto bardzo łatwo jest przedobrzyć w kuchni  mnogą listą składników – burząc tym samym harmonię dania lub doprowadzający do katastrofy (czytaj zakalca). Jak sama nazwa wskazuje, moje ciastka nie wymagają niebywałych umiejętności, poświęcenia godzin w kuchni ani zasobnego portfela. Niby takie proste, ale podobnych nie kupi się w sklepie.

Przepis na ok. 40 ciastek

Składniki:

2 żółtka

1/2 szklanki cukru pudru

1 opakowanie cukru waniliowego

1/2 łyżeczki soli

200 g masła

2 i 3/4 szklanki mąki pszennej (wrocławskiej)

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżki kwaśnej śmietany (18% tł.)

Ucieramy w misce żółtka z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i solą. Następnie dodajemy na pół miękkie masło i miksujemy. Do drugiej miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Dodajemy śmietanę i masę maślaną z pierwszej miski. Wyrabiamy ciasto ręką na gładką masę.

Na odsypanej mąką stolnicy wałkujemy partiami ciasto na grubość około 1 cm i wykrawamy kształty ciastek. Moje ciastka są klasycznie okrągłe, dzięki użyciu (jako formy) odwróconej szklanki.

Ciastka pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 st. C przez około 15 minut.

Dekoracja:

100 g mlecznej czekolady

100 g mlecznych draży

Do dekoracji użyłam rozpuszczonej, mlecznej czekolady, którą rozprowadziłam nierównomiernie na ostudzonych ciastkach. Zanim czekolada zastygła, w lepkich miejscach ułożyłam mleczne draże. Dekoracja jest jednak bardzo umowna, aby ciastka łatwiej przechowywać w zupełności wystarczy nam zwykły cukier puder lub lukier.

Smacznego!