Korfu w 3 dni, czyli najlepsze miejsca do zobaczenia w Kerkyrze

Kiedy wyobrażamy sobie letnią podróż na polecaną przez turystów i obstawioną przez biura podróży wyspę Korfu, to przeważnie będą to tygodniowe lub dłuższe wczasy pod parasolem. A jest to ogromnie ograniczające założenie. Kerkyra, znana również jako Kerkira lub Corfu Town, to stolica tej greckiej wyspy na Morzu Jońskim, do której wybraliśmy się na spontanicznego citybreaka pod koniec lipca. Naszym celem nie było przejechanie całej wyspy Korfu wzdłuż i wszerz, a jak najlepsze wykorzystanie lokalizacji i możliwości jakie daje nam to największe miasto. Okazało się, że Kerkyra i jej okolice są pełne historii, bogatej kultury i urokliwych miejsce, które koniecznie musicie zobaczyć jeżeli macie do dyspozycji jedynie 3 dni.

Stara Forteca: świadek burzliwej historii

Stara Forteca wybudowana przez Wenecjan w XV wieku jest jednym z charakterystycznych punktów na mapie Kerkyry. Została oddzielona od lądu kanałem co przekształciło ją w sztuczną wyspę. Mury fortecy są imponującym świadectwem historii Kerkyry i jej strategicznego znaczenia. Forteca skutecznie obroniła ludność przed oblężeniami osmańskimi w XVI wieku. Podczas II wojny światowej fortecę zamieniono natomiast w więzienie. Do dzisiaj jest zaliczana do jednych z największych fortyfikacji basenu Morza Śródziemnego.

Bilet wstępu na teren fortecy kosztuje jedynie 6 Euro. Zdecydowanie warto z tej atrakcji skorzystać ze względu na zapierające dech w piersiach widoki na Morze Jońskie, Albanię, kontynentalną Grecję i panoramę samego miasta.

Kościół św. Jerzego (Agios Georgios): klasyka i elegancja

Na terenie Starej Fortecy znajduje się wybijający się swoją stylistyką budynek. Jest to Kościół św. Jerzego, który został zbudowany w 1840 r. Architektura kościoła nawiązuje do charakterystycznego stylu greckiego. Budynek ma klasyczny, biały wygląd z proporcjonalnymi kolumnami i detalami, które są typowe dla architektury antycznej. Fasada jest ozdobiona elementami dekoracyjnymi, takimi jak pilastry i zdobienia geometryczne. Fantastycznie wypada na zdjęciach, ale jeszcze lepiej na żywo

Nowa Forteca Wenecka i pobliski port

Nowa Forteca, znany również jako Nowa Wenecka Forteca, to imponująca fortyfikacja budowana od XVI wieku przez Wenecjan w celu wzmocnienia obrony miasta i zapewnienia lepszej ochrony przed ewentualnymi zagrożeniami, zwłaszcza ze strony Turków. Jego strategiczne położenie na zachodnim brzegu stworzyło imponujący widok w połączeniu z pobliską Starą Fortecą. Aktualny wygląd fortecy jest przede wszystkim wynikiem przekształceń dokonanych już za czasów wpływów brytyjskich w XIX wieku.

Obecnie teren jest zajęty przez marynarkę wojenną, więc możemy podziwiać go jedynie z zewnątrz oraz skorzystać z rozległego parkingu pod jego murami. Natomiast bez problemu możemy wejść na teren portu, stąd wypływają imponujące wycieczkowce i statki morskie.

Stare Miasto Kerkyry: atmosfera średniowiecza i włoskiego uroku

W związku z tym, że miasto dopiero od niedawna należy do Grecji, architektura najstarszej części Kerkury bardziej będzie przywoływać skojarzenia z włoskimi miasteczkami niż z śródziemnomorskimi polis. Stare Miasto Kerkyry to labirynt wąskich uliczek, kolorowych domków i malowniczych placów. Stworzone przez Weneckich kolonizatorów, zachowało ślady tego okresu w postaci wąskich pasażów i urokliwych dziedzińców. Spacerując niespiesznie uliczkami, można poczuć się jak podróżujący w czasie. Do tego popijanie cappuccino z dużą pianką i szeptane z zamkniętymi oczami: „Dolce far niente” stanowi komplet idealny.

Monastyr Panagia Vlacherna: symbol spokoju i perełka Korfu

Czy istnieje bardziej instagramowe miejsce na wyspie niż Monastyr Panagia Vlacherna? Obawiam się, że odpowiedź może być przecząca. Monastyr jest usytuowany na małej wysepce połączonej z głównym lądem drewnianym mostem. Jest to często jedno z pierwszych miejsc, które odwiedzają turyści, ponieważ jest blisko międzynarodowego lotniska w Kerkyrze.

Jak już wspomniałam, Monastyr Panagia Vlacherna jest ceniony przez turystów za swoją fotogeniczność. Widok mostu prowadzącego do monastyru oraz otaczającego go morza tworzy malowniczy obrazek. Dlatego polecam podziwiać to urokliwe miejsce z tarasu restauracji znajdującego się opodal.

Historyczne i przyrodnicze skarby na południe od miasta

Na koniec mam do polecenia małą wędrówkę na południe od miasta. Kierowaliśmy się cyplem między wybrzeżem a lotniskiem licząc pod drodze do Monastyru może nas po drodze coś miło zaskoczyć. Tym sposobem odkryliśmy nastrojowe mikroplaże oraz skaliste nabrzeża znane lokalsom. To tutaj dotknęliśmy okazów przyrody, takich jak leciwe i ogromne drzewa na zdjęciach. Ponadto natrafiliśmy na ruiny antycznych świątyni oraz inne zachowane budynki z czasów panowania brytyjskiego. Niestety, wiele z oryginalnych struktur nie przetrwało do dzisiejszych czasów, ale pozostałości nadal przyciągają uwagę.

Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego, że na Korfu warto polecieć nie tylko na dłuższy odpoczynek, ale także na weekend pełen zwiedzania i aktywności. Zdecydowanie Kerkyra ma wiele do zaoferowania podróżnikom żądnym historycznych ciekawostek, a także jest na wyciągnięcie ręki. Lot z Warszawy zajmuje jedynie 2,5 godziny, więc nie ma co się długo zastanawiać.