Chleb gryczany na ziemniakach – gluten free
Chleby bezglutenowe, które można kupić w sklepie, nie dość, że są drogie, nierzadko smakują jak trociny z tartaku, to jeszcze w składzie potrafią mieć gumę ksantanową czy gumę guar. Właśnie dlatego zachęcam do pieczenia własnego chleba, który ma krótką listę naturalnych składników i wybornie smakuje. Wcale nie jest to takie skomplikowane, jakby się można było tego spodziewać. Prezentowany przeze mnie przepis na pewno przypadnie do gustu miłośnikom wilgotnego, sycącego razowca z chrupiącą skórką.
Składniki:
2 średnie ziemniaki
2 szklanki mąki gryczanej
1 łyżeczka drożdży instant
1 łyżeczka soli
1 szklanka letniej/ciepłej wody
4-5 łyżek ziaren słonecznika
1 białko jaja
1-2 łyżki oleju rzepakowego (do wysmarowania formy)
Ziemniaki obieramy, płuczemy i gotujemy. Po ugotowani odcedzamy, zgniatamy praską i ostudzamy.
Mąkę, ziemniaki, drożdże i sól podlewamy stopniowo wodą i wyrabiamy masę. Gdy ciasto zacznie odchodzić od dłoni, wrabiamy w nie 3 łyżki ziaren słonecznika. Następnie z ciasta tworzymy kulę, kładziemy do miski, przykrywamy ścierką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce – na jakieś pół godziny.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia, a wewnętrzną stronę papieru smarujemy dodatkowo olejem, aby chleb miał później chrupką skórkę. Przekładamy ciasto do formy i wilgotną dłonią wyrównujemy górę ciasta. Znowu po zakryciu ścierką odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. pół godziny.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 stopni C. Białko jaja rozmącamy w miseczce i takie białko rozlewamy po wierzchu ciasta. Górę posypujemy ziarnami słonecznika. Wstawiamy formę do piekarnika i pieczemy przez około 45 minut.
Po wyjęciu z piekarnika, chwytamy za papier i od razu wyciągamy chleb z formy. Po ostudzeniu możemy zabierać się do jego krojenia i próbowania.
Smacznego!