LICZI LEX BLOG

by Dorota Leszczyńska

Bo chorowanie jest głupie

Dawno, dawno temu… Wcale nie tak dawno, bo w zeszłym tygodniu, choć tona chusteczek wskazuje na wielomiesięczne walki zbrojne. A zatem nie tak dawno zostałam uwięziona w swoim domu niczym więzień Azkabanu. Może i jestem ostatnią osobą na świecie,  która nie czytała Harry’ego Potter’a, ale zdaje się, że nie mijam się z prawdą.

Zanim Emma stała się muzą

Jest o niej głośno, zwłaszcza po zagraniu w filmach Woody’ego Allen’a, ale nie jest aktorką, która pojawiła się znikąd. Emma Stone szlifowała swój kunszt przez lata, o czym świadczą jej poprzednie, znane produkcję. Oto kilka z nich.

Tu i teraz, Ty i ja

 Spóźniłam się jak nigdy, w co jednak powątpiewam do dnia dzisiejszego. Trafiłam w odpowiedni moment wywodów, które nie miał absolutnie żadnego znaczenia z uwagi na charyzmę mówcy. Wzrok zatopiony do końca i nie mam na myśli dziesiątek par oczu.

Uśmiech spod parasola

Aż chciałoby się pozłorzeczyć na pluchę i sączący się z nieba deszcz. Aż korci, by trącić z niewymowną pogardą wciąż mokry parasol. Jak to możliwe, że otoczenie potrafi się cieszyć z takiej pogody?

Stereotypowa kobieta już nie istnieje

O ile wcześniej wydawało mi się,  że lepiej dogaduję się z mężczyznami, to teraz zauważam tendencję odwrotną. Czyżby kobiety zmężniały, a mężczyźni zbabieli?

W czterech ścianach

Jesteś sam jak krzyż na ścianie i zdaje Ci się, nawet to cierpienie jest Tobie bliskie. Jedyne co Cię nawiedza, to nadciągający termin, a przeprowadzane rozmowy przybierają formę konwersacji z ekranem komputera. Oto współczesny świat zamknięty w czterech ścianach.

A na plantach cicho sza…

Rozumiem, poniedziałek rano, wakacje, nie ma uczniów i studentów, ale żeby żywa dusza nie mignęła mi w drodze na wydział? To już ostatnie dni kiedy mogę się tak cieszyć ze spokoju.

Świat jest mój – propozycje filmowe

Ponoć świat stoi przed nami otworem. Skoro tak, czy istnieją jakieś granice ludzkich możliwości, wolności czy wyobraźni? Niektórym zdarza się te granice przekraczać, ale czy to nie niesie ze sobą mrocznych konsekwencji? Oto historie tych bezczelnych, którzy odważyli się chcieć więcej.

Jak się żyje w Białymstoku?

Jest to pytanie z gruntu: jak się żyje przeciętnemu Kowalskiemu, albo jak się żyje na bezludnej wyspie? W zależności bowiem od życiorysu i preferencji danej osoby, na co innego zwraca ona niestety swoją uwagę, zatem trudno wyznaczyć sobie jakieś obiektywne kryteria. Przedstawię Wam subiektywny obraz Białegostoku, do którego jestem przywiązana.

Warto zajrzeć do „Pamiętnika pani Hanki”

Przeglądanie czyjegoś pamiętnika jest amoralne, gdyż zapisane są w nim odczucia i przeżycia osoby, która nie chce ujawniać swych sekretów całemu światu. Jednak w przypadku Pamiętnika Pani Hanki nie da się ukryć, że upubliczniając swoją historię autorka może się pochwalić swoją wyjątkowością, przebiegłością i sprytem, choć w niefortunnych okolicznościach.