LICZI LEX BLOG

by Dorota Leszczyńska

Brutalna prawda. Dlaczego kontakt się urwał?

Od zawsze byłam przekonana, że to jest wyłącznie domena kobiet. Wymyślanie absurdalnych wymówek czy szukanie usprawiedliwień zwłaszcza dotyczących następujących pytań. Dlaczego on nie dzwoni? Dlaczego on nie pisze? Dlaczego on nie daje znaku życia? Dlaczego nie oddzwania ani mi nie odpisuje? A jednak jest to domena nie tylko kobiet, ale nas wszystkich. Brutalna prawda jest…
Dowiedz się więcej

Nie dajcie się jesiennemu przeziębieniu! Moje sposoby na zachowanie zdrowia

Pogoda nas we wrześniu nie rozpieszcza. Zimne noce i poranki, pochmurne dni, deszcz przeplatany wiatrem oraz słabiutkie słońce coraz szybciej uciekające za horyzont. Na około ludzie narzekają na łamanie w kościach, gorączkę, cieknący nos, ból głowy, gardła i kaszel. Żeby nie znaleźć się w kolejce do lekarza, powinniście się solidnie wziąć za siebie. Śpieszę z…
Dowiedz się więcej

Co Ci powie ekspert finansowy, a Ty to i tak zignorujesz

Nie wiem skąd to się bierze – to umywanie rąk od poruszania kwestii finansowych, przy jednoczesnym żywym zainteresowaniu polityką i piłka nożną. W końcu każdy z nas rozporządza swoim własnym budżetem i przyjmuje swoje własne strategie dotyczące rozdysponowania pieniędzy. Generalnie ludzie nie lubią mówić o kasie i o swojej sytuacji finansowej. Aczkolwiek może przez chwilę…
Dowiedz się więcej

„It” – źródło strachu tkwi w naszej głowie

Pamiętacie czego baliście się w dzieciństwie? Czy był to upiór kryjący się za zasłoną, postać z mrocznego obrazu, ciemna piwnica, a może przybrany i umalowany klaun? Każdy niesie ze sobą swoją historię obaw, o których opowiada film „It” powstały jako adaptacja książki Stephena Kinga. Ten horror, którego głównymi bohaterami są dzieci, zdecydowanie nie jest dedykowany…
Dowiedz się więcej

Syndrom Matki Polki

Nie trzeba mieć gromadki dzieci, męża i domku z ogródkiem, aby popaść w stan, w  który zapędza się wiele kobiet. Moim zdaniem zdecydowanie zbyt wiele z mojego otoczenia. Niepokojący syndrom Matki Polki zauważam już u dziewczynek czy młodych kobiet, które tak bardzo skupione są na zadowoleniu innych, by w ten sposób znaleźć akceptację zamiast szukać…
Dowiedz się więcej

Negatywne myślenie niszczy Cię od środka i rujnuje Twoje życie

Zdecydowanie jestem optymistką patrzącą z nadzieją w przyszłość. Można mi nawet zarzucić, że żyję w swoim świecie, który ma się nijak do rzeczywistości widzianej oczyma większości społeczeństwa. Zupełnie nie przejmuję się tymi opiniami, bo wiem, że dzięki mojemu nastawieniu udało mi się wiele zdziałać, choć obiektywnie rzecz biorąc miałam miejscami pod stromą górkę. I co?…
Dowiedz się więcej

„Wenus w futrze” – o naturze kata i ofiary

Relacja między dwojgiem ludzi zawsze jest czymś niepowtarzalnym, bo tworzy więź w oparciu o wyjątkowość tych osób. Jednak ludzie potrafią tworzyć pewne schematy relacji, które powielają, nie do końca zdając sobie z tego sprawę. Jednym ze schematów jest sadomasochizm. Kat jako sadysta zadanie cierpienie, a masochista będący ofiarą czerpie z bólu niewytłumaczalną przyjemność. Nieustanne odwracanie…
Dowiedz się więcej

Przypadek jest niedoceniany

Idę przez to życie bez żadnego przygotowania. Nieustannie muszę improwizować, bo nawet kupując po raz setny mleko w sklepie, nie jestem pewna jakich słów użyje ekspedientka i jaka przez to będzie moja reakcja. Odgrywam role znając jedynie ogólny zarys danej sceny albo rzucam się w wir przedstawienia, którego końca nie jestem w stanie przewidzieć. Zapewne…
Dowiedz się więcej

Co przekreśla mężczyznę w oczach kobiety? O friendzonach i innych przypadkach

Przedstawicielom płci przeciwnej wydaje się, że skoro noszą spodnie, opowiadają o laskach, umawiają się z kumplami na piwo, siadają w rozkroku i sikają na stojąco to z miejsca są już zakwalifikowani do grona „mężczyzn”. Niestety nie każdego pana kobiety są w stanie potraktować jak mężczyznę – choćby 50%-owego, jeżeli mamy bazować na cyferkach. Za przykład…
Dowiedz się więcej

Warszawa pełna kontrastów

Jeżeli ktoś śledzi mnie na Instagramie, to wie, że od jakiegoś czasu tymczasowo rezyduję w Warszawie. W sumie ten pobyt skłonił mnie do tego, by usystematyzować moje odczucia i popatrzeć nieco inaczej na to miasto, czyli z perspektywy osoby codziennie przemierzającej te same ulice, a nie wpadającej do stolicy od czasu do czasu, bądź pojawiającej…
Dowiedz się więcej