Równi i równiejsi – książki z prawem w tle

DSC02301

Jako prawnik, nieustannie muszę zapoznawać się z nowymi przepisami, interpretacjami, orzeczeniami i opiniami doktryny. Możnaby przyjąć, że „po godzinach” będę miała dosyć czytania nt. kwestii prawniczych. Nic bardziej mylnego. Sprawia mi przyjemność odnajdywanie w lekturze ciekawostek prawniczych i odkrywanie ludzkiej strony prawa. Z tej przyczyny memu sercu bliskie są kryminały prawnicze i książki historyczne pokazujące ówczesne prawo. Dzisiaj polecam dwa doskonałe przykłady takich powieści.

 

DSC02302

„Ostatni sędzia” J. Grisham

Fabuła osadzona jest w latach 70. na południu Stanów Zjednoczonych. Do małego miasteczka sprowadza się młody dziennikarz i za otrzymane pieniądze kupuje tamtejszą gazetę. Na początku podzieleni rasizmem i społecznymi układmi mieszkańcy, nieufnie podchodzą do ambitnego chłopaka. Gdy w miasteczku dochodzi do brutalnego gwałtu i zabójstwa kobiety przez jednego z członków nietykalnego rodu, popularność głównego bohatera wzrasta. W związku z intrygami wpływowej rodziny, młody dziennikarz staje się nie tylko komentatorem wydarzeń, ale też stróżem sprawiedliwości. Ponadto poznaje lepiej mieszkańców, którzy są wciągnięci w potyczki sądowe. Zakończenie książki nie będzie takie oczywiste, jakby się mogło na początku wydawać, gdyż wszystko co dzieje się poza sądem ma odzwierciedlenie na sali rozpraw i na odwrót.

 

DSC02303

„Katedra w Barcelonie” I. Falcones

Dla współczesnego człowieka, książka jest brutalnym pokazaniem średniowiecznego prawa. Dowiadujemy się o prawie pozwalającym Panu na odbycie stosunku z nowozaślubioną żoną swego chłopa, o prawie zwalaniającym z kary za zgwałcenie pod warunkiem ożenku ze schańbioną dziewczyną czy prawie zamknięcia żony bez dostępu do światła za czyn cudzołóstwa. Książka ta oprowadza nas po prawie feudalnym i mieszczańskim, inkwizycji, przedstawia stosunki etniczne i międzyreligijne. Główny bohater wyrywa się z ojcem z biednej wsi, na skutek zatargów z Panem. Znajdując schronienie u rodziny w mieście, nieustannie walczy o przetrwanie. Los jest dla niego łaskawy i okrutny, bo pomimo uzyskania wysokiego statusu społecznego, przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Przykro czyta się o ludzkiej niesprawiedliwości i nieśmiertelnej myśli o zemście, która krąży jak fatum za bohaterem. Pomimo naszego wewnętrznego sprzeciwu, tej książki nie da się po prostu odłożyć na półkę, ale trzeba ją przeczytać do końca.

 

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.