Tag: #wakacje

by Dorota Leszczyńska

Dolce Vita! #7 cudownych miejsc na Sardynii wartych odwiedzenia

Urlop na Sardynii to było moje tegoroczne marzenie, które na całe szczęście udało mi się spełnić. Mam jednak nadzieję, że nie podzielę losu księżnej Diany, która spędziła tutaj na jachcie Dodiego Al Fayeda swoje ostatnie wakacje w życiu. W związku z tym, że ta włoska wyspa zajmuje powierzchnię aż 24 tys. km2, a jej linia…
Dowiedz się więcej

Wilno, Troki i Kowno – czyli Litwa w weekend

Litwa w weekend, czy to możliwe? Nam się ta sztuka prawie udała, bo odwiedziliśmy 2 największe miasta Litwy i 1 najbardziej znaną pojezierską miejscowość. Spodziewaliśmy się odpoczynku, a przyszło nam przejść pieszo około 30 km w przeciągu 2 dni. Wszystko trochę niechcący, przy okazji, a nuż, widelec. Tyle było przepięknych miejsc wartych zobaczenia i sfotografowania,…
Dowiedz się więcej

Twój odpoczynek, Twój wybór

Ten, kto mnie dobrze zna, wie doskonale, że perspektywa leżenia plackiem na plaży jest ostatnią rzeczą na świecie, która mogłaby mi w jakikolwiek sposób przynieść relaks. Po maksymalnie 10 minutach wątpliwego z mojej perspektywy wypoczynku polegającego na smażeniu się na słońcu, uznałabym, że jest to o wiele bardziej męczące niż przerzucenie pół tony piasku potrzebnego…
Dowiedz się więcej

Ostatnie szlify

Mamy już połowę czerwca, a niebawem kończy się rok akademicki. Studenci zapewne nerwowo wertują notatki i skrypty przed egzaminami, które mają jeszcze przed sobą. Mi pozostaje ich, co najwyżej, na tych egzaminach pilnować i finalizować pisanie zaległych tekstów. Niebywale spokojnie podchodzę do tej końcówki, zważywszy, że rok temu było zgoła odmiennie.

Warto zajrzeć do „Pamiętnika pani Hanki”

Przeglądanie czyjegoś pamiętnika jest amoralne, gdyż zapisane są w nim odczucia i przeżycia osoby, która nie chce ujawniać swych sekretów całemu światu. Jednak w przypadku Pamiętnika Pani Hanki nie da się ukryć, że upubliczniając swoją historię autorka może się pochwalić swoją wyjątkowością, przebiegłością i sprytem, choć w niefortunnych okolicznościach.

Nadgorliwy prawnik na wakacjach

Po pięciu latach studiowania prawa, człowiek zmienia swój sposób myślenia. Zdecydowanie bradziej przewiduje konsekwencje decyzji i możliwość wystąpienia nieprzewidzianych zdarzeń. Wydaje się, że spontaniczne zachowanie nie cechuje prawnika, zwłaszcza nadgorliwego. Jakie ma to przełożenie na wakacyjny odpoczynek?

Wakacje coraz bliżej