Warto zainteresować się „Burzą słoneczną” nie tyle z powodu pojawienia się książki w zestawieniu Oprah’y Winfrey „Kryminały, które każda myśląca kobieta powinna przeczytać”, ale dlatego że lektura książki wciąga czytelnika w świat wielowymiarowy i pełen tajemnic.
Wspólne posiłki stanowią pretekst do rozmowy, a jedzenie nie jest jedynie zaspokojeniem głodu. Jesteś tym co jesz, jak jesz, gdzie jesz i z kim jesz – z tej prawdy czerpią również filmowcy. Polecane przeze mnie filmy może wzmogą Wasz apetyt, ale bardziej prawdopodobne, że wciągną Was w inny świat.
Dzisiaj – 10 marca, kościół ewangelicki i katolicki w Polsce wspominają 40 męczenników z Sebasty. Również dzisiaj – dwa dni po święcie kobiet, cicho obchodzimy święto mężczyzn. Czyżby ten dzień pokazywał jak udręczeni są mężczyźni? Raczej nie, skoro w dziejach Ziemi było ich jedynie 40. Już dobrze, nie będę się zgrywać, po prostu złożę życzenia.
Należy przyznać, że Białystok jest spokojnym miastem, czego ostatnio nie mogę powiedzieć o sobie. Moja dzisiejsza migrena świadczy o tym, że znowu przesadziłam z zarywaniem nocy, albo po prostu dużo terminów zwaliło mi sie na głowę w jednym momencie. To był intensywny luty, a marzec chyba wcale nie zwolni.
Wygląda na to, że niektórzy potrzebowali protekstu w postaci specjalnego dnia, aby ucałować kogoś znienacka. Tak czy owak, właśnie dzisiaj przypada dzień niespodziewanego całusa.
Walentynki tuż, tuż, więc czeka nas zmasowany atak czerwonych serduszek, róż, maskotek, lizaków oraz innych, na ogół tandetnych, komercyjnych błyskotek. A nie lepiej skupić się po prostu na miłym spędzeniu tego dnia z ukochaną osobą? Mam nadzieję, że wieczór z lampką wina przy wiciskaczu łez, również sprawi Wam przyjemność.