Autor: Dorota

by Dorota Leszczyńska

Co innego widzimy, co innego czujemy, co innego robimy

Sprzeczność to nasze drugie imię. A trzeba wiedzieć, że potrafimy kłócić się ze sobą w najdrobniejszych kwestiach nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Zupełnie nie potrzebujemy do tego drugiego człowieka, bowiem toczymy batalię z własnymi demonami, które duszą się pod powierzchnią naszej skóry i dyszą wydając z siebie niemiłosierne jęki. Odgłosy żalu, krzyki niezgody…
Dowiedz się więcej

Nowoczesny prawnik, czyli jaki?

Czas płynie, wszystko przemija, a nowości są nieodłącznym elementem rzeczywistości. Pozostaje nam tylko te fakty zaakceptować i próbować dotrzymać kroku zmianom. Gdyby jakimś cudownym wehikułem czasu przenieść prawników nie tyle z czasów przedwojnia, co, wydawać by się mogło, nawet bliskich lat 90. mogliby się zupełnie zagubić w zinformatyzowanym, pędzącym świecie, pełnym konkurencji, nowinek, bez których…
Dowiedz się więcej

Mniej oczekiwań, więcej spokoju

Poznałam niedawno Kasię. Jest bardzo wygadaną osóbką o przeuroczej aparycji i umiejętności opowiadania historii. Za każdym razem, gdy się widzimy sypie anegdotami jak z rękawa, dzieląc się swoimi przygodami w najdrobniejszych szczegółach. Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie fakt, że wpada w tarapaty głównie ze względu na to, że ma spore oczekiwania, a później jest rozczarowana…
Dowiedz się więcej

Związek jest jak spółka z ograniczoną odpowiedzialnością

Prowadzisz biznes, który świetnie się rozwija. Przychodzi jednak pewien moment, w którym uświadamiasz sobie, że chciałbyś dokonać czegoś więcej, ale brakuje Ci pewnego know-how, dodatkowych środków lub innych zasobów. W związku z tym postanawiasz poszukać wspólnika, z którym będziesz mógł założyć spółkę i dzięki temu urzeczywistnić swoją wizję. Dlatego rozglądasz się na około, przychodzisz na spotkania…
Dowiedz się więcej

Bajeczny Edynburg

Moment przyjazdu do Edynburga był magiczny. Promienie słońca odbijały się od surowych murów domów i kamienic. Gdzieś w oddali na wzgórzu dostrzec można było średniowieczny zamek, znajdujący się w centralnej części miasta i będący najstarszą fortecą Wielkiej Brytanii. Kamienne budowle w niezwykły sposób komponowały się z wszechogarniającą zielenią. Takie były moje pierwsze wrażenia. W kolejnych…
Dowiedz się więcej

Londyn w historycznej pigułce

Mój pobyt w Londynie był absolutnie ekspresowy, jednak wydaje mi się, że zdołałam wyłuskać z tego miasta co najlepsze. Spacerowałam po mieście, posiłkując się mapą, i tak odhaczałam po kolei zabytki – te, które planowałam zobaczyć i te, które akurat mijałam po drodze. To właśnie te budynki i budowle wskazują na historię kraju, dlatego zachęcam…
Dowiedz się więcej

City of London – gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością

Zamiast piaszczystej plaży i pięciogwiazdkowego hotelu gdzieś na Krecie zafundowałam sobie letni urlop na zupełnie innych Wyspach. Mogłabym wymieniać bez liku powody, dla których obrałam ten a nie inny kierunek, ale chyba bardziej Was interesuje, co udało mi się tam zobaczyć i jakie wrażenia wywarły na mnie brytyjskie miasta. Zatem naszą podróż zacznijmy od Londynu,…
Dowiedz się więcej

Niebezpieczne oznaki, że stajesz się czyjąś zabawką

Czasem czujesz się oszukany i wykorzystany. Ktoś z Twego otoczenia zamienił się w rolę lalkarza, który zwinnie porusza na scenie swoją marionetką, czyli Tobą. Spektakl ma jedynego słusznego zwycięzce, dlatego też odczuwasz gorycz i żal za to, że zostałeś tak nieludzko potraktowany. Jednak czy to wszystko stałoby się, gdybyś potrafił odpowiednio wyznaczyć granice i nie…
Dowiedz się więcej

Odpoczynek w Łazienkach

Niechaj podniesie w górę rękę ten, kto będąc dzieckiem na wieść, że zobaczy Łazienki, nie robił dużych oczu i nie nadstawiał uszu ze zdumienia. Oczekiwania na ogół krążyły wokół publicznych toalet, co w pewnym sensie nie tak bardzo mija się z prawdą. Otóż nazwa Łazienki pochodzi od pawilonu łaźni, który pojawił się na tym terenie…
Dowiedz się więcej

Warto poczekać do świtu

W tle puściłam piosenkę Korteza „Stare drzewa” i tak wsłuchana w melodię straciłam poczucie czasu. Robiło się coraz później. Na niebie rozbłyskały ostatnie poświaty słońca, a miasto miało już niebawem pogrążyć się w nocy. Stałam na balkonie i opierałam się od rozgrzaną w ciągu dnia barierkę. Wciąż było upalnie, jednak delikatne podmuchy powietrza koiły moją…
Dowiedz się więcej