Jak zaprzepaścić starania i stracić swój wymarzony ideał?

by Dorota Leszczyńska

Jak zaprzepaścić starania i stracić swój wymarzony ideał?

Uwodzenie to pierwszy etap znajomości, który ma zainteresować i przyciągnąć drugą osobę. Tworzymy wtedy aurę wyjątkowości, ale także pewnej niedostępności. Zupełnie innych umiejętności i kompetencji wymaga budowanie bliższej relacji. O wiele ważniejsza staje się transparentność, komunikacja czy chociażby poczucie bezpieczeństwa. Właśnie dlatego, że te dwa etapy dzieli kosmiczna przepaść mentalna, tak wiele znajomości bardzo szybko kończy swój żywot.

Czasem dlatego, że uwodziciele/uwodzicielki wcale nie mają zamiaru pogłębiać znajomości lub przechodzą trudny okres, więc nie są gotowi na poważny związek. Mogą również w ten sposób iluzorycznie podwyższać swoją wartość wciąż wykorzystując techniki uwodzenia. A czasem dlatego, że nie potrafią postępować inaczej by zainteresować sobą innych.

Bez względu jednak na przyczynę, która stoi za tym zachowaniem, trzeba sobie zdać jasno sprawę z konsekwencji. I nie będę teraz strofować czy obwiniać jakiejś hipotetycznej osoby, z którą się dłużej spotykałeś/spotykałaś, ale Ciebie. Bo jeżeli zaczniesz od siebie, to będziesz przyciągać odpowiednie osoby i pokażesz na czym Ci tak naprawdę zależy.

1. Wciąż grasz w gierki

Odpisywanie z duuuużym kilkudniowym opóźnieniem, komplementy, które są inwektywami, postawa passive agressive, próby pewności siebie i podważanie poczucia wartości – te i wiele innych zachowań to znane nam wszystkim gierki. Jeżeli wciąż ich używasz na dalszym etapie znajomości, to masz predyspozycje do tego by być toksycznym partnerem/partnerką. Więc zastanów się nad swoją postawą. Czy naprawdę chcesz by tak samo permanentnie testowała Cię druga osoba? Nie sądzę.

2. Zamiast być najlepszą wersją siebie, pokazujesz swoje mroczne oblicze

Gdy nam na kimś zależy, to się po prostu staramy. I właśnie te starania docenia druga strona. To, że nie tylko słuchasz z uwagą, ale także zapamiętujesz szczegóły i oferujesz pomoc w razie potrzeby. Widzi coraz większe zaangażowanie, więc czuje progres. Chce także inwestować w relację. Oczywiście nie można przesadzić w drugą stronę – czyli być nad wyraz miłym, hamować swoje opinie i gonić króliczka, który ucieka. To już się wiąże z desperacją, z której nie wynika nic dobrego.

3. Idziesz po najmniejszej linii oporu i nie dajesz nic z siebie

Optymalizacja jest świetna w biznesie – gdy do oporu skracasz pewne procesy, aby zmaksymalizować zyski. W relacjach to tak nie działa. „Kocham Cię” powiedziane 2 miesiące temu nie zastąpi wsparcia, pomocy lub przytulenia właśnie teraz, gdy jest to potrzebne.

4. Masz nierozwiązane sprawy z przeszłości

Zanim stworzysz związek z kimś innym, musisz znaleźć na to przestrzeń. W sytuacji, gdy masz nierozwiązane sprawy z ex, niestabilną sytuację finansową, problemy, które ciągną się przez lata, nie jesteś niestety najlepszym materiałem na partnera/partnerkę. Możesz jedynie przyciągnąć osobę, która zmaga się z tym samym bałaganem, a odstręczać wartościową.

5. Zamiast dbać o dobro wspólne, skupiasz się wyłącznie na swoim interesie

Nie da się stworzyć „My” z egocentryzmu i skupieniu na sobie. O ile narcyzi są charyzmatyczni i pociągający na etapie uwodzenia, to niestety z czasem ich zachowanie odstrasza osoby zdrowo podchodzące do relacji. Dlatego wyjdź trochę ze swojej skorupy w stronę nieznanego.

6. Stoisz w miejscu

Każdy może przechodzić gorszy okres w swoim życiu, bo wiele problemów to zdarzenia losowe. Nie mamy wpływu na to czy i kiedy się pojawią. Jednak prawdziwa wartość człowieka zaczyna się tam, gdzie kończą się słowa. Jeżeli wciąż opowiadasz o swoich planach, ale tak naprawdę nic nie robisz, aby dopiąć celu, to źle to o Tobie świadczy. Tak samo dzieje się, gdy wciąż narzekasz na problemy, których nie rozwiązujesz. Trudno z taką osobą łączyć swoją przyszłość.

7. Nie doceniasz drugiej strony (nie zdajesz sobie sprawy ze straty)

Jeżeli wciąż traktujesz drugą osobę jak opcję jedną z wielu i utrzymujesz dystans emocjonalny, to jak tu w ogóle można mówić o jej docenieniu. To już nawet nie jest uchylona furtka, ale stanie w progu w pełnym rynsztunku. Zatrzymaj się na chwilę, poznaj drugą osobę, następnie doceń wartość, którą wnosi w Twoje życie.

8. Nie poświęcasz należytej uwagi

Budowanie relacji to długi proces i nie da się go odhaczyć w jeden wieczór raz na tydzień. Jeżeli nie interesuje Cię życie drugiej osoby, to nikt na to nic nie poradzi. Przyznaj sam przed sobą, że chcesz być teraz sam i nie okłamuj ani siebie ani innych. Ale jeżeli uważasz, że ktoś powinien zasypywać Cię uwagą tylko dlatego, że po prostu jesteś, to lepiej zmień myślenie. Zbudujesz w ten sposób jedynie niezdrową zależność jednostronną, a nie związek.


Zdjęcia i fotosy pochodzą z filmu 'Holiday’.

Źródło zdjęć i fotosów: www.filmweb.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *