Zawsze będziesz głupcem, tylko trochę mniejszym niż wcześniej

Zajęło mi klika dni, aby znaleźć odpowiedni tytuł do tego artykułu. Za każdym razem, gdy wchodziłam do edycji tekstu kilkakrotnie majstrowałam w zapisie. W dalszym ciągu nie jestem pewna czy jest on najbardziej trafiony i adekwatny. Założę się, że za rok wymyśliłabym zupełnie nowy, o wiele bardziej błyskotliwy, ale już trudno. Stało się. Gdybym czekała z założonymi rękoma i liczyła na objawienie ze wszech miar idealnego pomysłu, moje kłębiące się przemyślenia i wiedza nigdy nie ujrzałyby światła dziennego. Także pogodziłam się z tym, że w porównaniu z przyszłą mną zawsze będę głupsza, tzn. stale zakładam, że będę mądrzejsza. Jak dotąd (odpukać w drewno) głupota z przeszłości się zmniejsza i niech ta tendencja się utrzymuje.

Umberto Eco napisał kiedyś, że „Każdy wielki myśliciel jest głupcem dla innego wielkiego myśliciela.” Absolutnie się z tym zgadzam, bo kwestia mądrości i głupoty zależy od punktu odniesienia. Możemy porównywać się z innymi, pod kątem wiedzy z danej dziedziny, wykorzystania nabytej wiedzy w praktyce czy wielopłaszczyznowego podejścia do rozwiązywania problemów. I wciąż ktoś, gdzieś tam na świecie będzie błyszczał intelektem jaśniej od nas. Zatem jest to nieustanna rywalizacja z wiatrakami, których nawet nie znamy i nie jesteśmy w stanie za tą czołówką mądrości nadążyć. Poza tym zastanów się, w jakim celu 23-letni student Marketingu miałby się mierzyć z 53-letnim laureatem Nagrody Nobla z dziedziny chemii. Naukowiec ma szeroką wiedzę z zakresu swoich badań, o których student nie ma zielonego pojęcia, ale jednocześnie student może bić o głowę naukowca znajomością mechanizmów w social media czy Internecie. Dzieli ich 30 lat różnicy, środowisko, w którym się obracają, jak i dziedzina, z której pogłębiają wiedzę. Każdy jest mądry i głupi na swój sposób.

Porównywanie się z innymi nie ma sensu, dlatego że zawsze znajdzie się ktoś lepszy lub ktoś, kto posiadł wiedzę, z którą nie mieliśmy styczności. I w ten oto sposób zostajesz sam. Nie ma pierwszego, drugiego, ani trzeciego miejsca. Niestety nie ma też pucharu, bo nie ma nikogo, kto mógłby wygraną Tobie wręczyć. Jedyne co możesz zrobić w tej sytuacji, jeżeli chcesz urosnąć pomimo braku podium, to systematycznie podkładać pod stopy kolejne podkłady, które znajdziesz po drodze. A należy pamiętać, że jej ich niezliczona ilość, więc nigdy nie uzbierasz ich wystarczająco dużo, ale z drugiej strony jak już zaczniesz je kolekcjonować to nie będziesz w stanie przestać. Im wyżej będziesz tym Twoje pole widzenia się poszerzy i pojawią się kolejne obszary do zbiorów. Uzmysłowisz sobie kolejny raz, jak wiele jeszcze masz do zrobienia i poznania. To taki nieszczęsny paradoks: im więcej wiedzy nabywasz, tym więcej swej głupoty widzisz.

Tylko proszę Cię nie zapominaj o jednym. Nie zapomnij, że kiedyś zaczynałeś od stąpania po ziemi tak jak wszyscy naokoło. Nie oceniaj i nie kpij z innych, lecz bądź wyrozumiałym nauczycielem dzieląc się swoim dorobkiem, bo wcale nie narodziłeś się z tą wiedzą, jakbyś był wybrańcem. Przecież wciąż jesteś głupkiem, tylko trochę mniejszym niż kiedyś.