Alternatywne metody na pokonanie chandry

by Dorota Leszczyńska

Alternatywne metody na pokonanie chandry

2013_10_24_10_53_23

Nawdychanie się helu z balona i próba zaśpiewania piosenek Bee Gees.

***

Obejrzenie kaset z nagraniami z czasów dzieciństwa, gdy największym problemem była obrona bazy ulepionej z piasku i przykrytej patykami.

***

Pomalowanie paznokci na wszystkie kolory tęczy.

***

Pomajstrowanie przy masce samochodu, a gdy auto jest sprawne, zrobienie sobie rundki po ulubionej okolicy.

***

Skorzystanie z dobrodziejstwa jakie daje jaskinia solna.

***

Przeczytanie w internecie newsów na temat znanych osób i uświadomienie sobie, że inni mają gorzej od nas.

***

Zrobienie własnoręcznej biżuterii ze starych świecidełek.

***

Ułożenie rymowanych wierszyków, obrazujących w sposób sarkastyczny nasz obecny stan, i przesłanie ich do swoich przyjaciół.

***

Zrobienie ciastek o zabawnych kształtach, przyozdobionych równie śmiesznymi napisami.

***

Zaproszenie znajomych na wieczór z grą Twister.

***

Spisanie naszych bolączek na kartce, a następnie ich spalenie w akcie odnowy.

***

Przeglądanie albumów lub udanie się na wystawę z kolorowymi dziełami sztuki współczesnej.

***

Zanurzenie się w aromatycznej kąpieli, z masą bąbelków, z koktajlem owocowym w ręku, przy nastrojowej muzyce.

***

Stawanie na głowie albo wykonanie paru wygibasów z zakresu jogi, sprawiających, że mózg się dotleni.

***

Przytulenie się: najlepiej do osoby, może być też zwierzak, w ostateczności gigantyczny pluszak.

***

Zafundowanie sobie posiłku w stylu meksykańskim z dużą ilością papryczki chili – zawarta w niej kapsaicyna poprawia humor.

***

Zagranie w Mario, Tetris czy inną starą i wysłużoną gierkę.

***

Wyjście boso na trawę i pozrywanie kwiatów w ogrodzie, żeby skomponować pachnący bukiet.

***

Obejrzenie komedii, skeczy czy stand up-u, nawet z dowcipami balansujących na granicy przyzwoitości.

***

2013_04_03_21_42_33

Jest wiele sposobów na wypędzenie złowieszczej chandry –  innych niż alkohol czy czekolada. Grunt, żeby przeciwdziałać przyczynom naszego kiepskiego nastroju, a nie przysparzać sobie kolejnych kłopotów z nałogami czy nadwagą. Każdy ma gorsze i lepsze dni, oby tych lepszych było stanowczo więcej. Głowa do góry, bo przy spuszczonym wzroku widzi się jedynie palce u nóg, a nie cały świat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *