#13 specjalności z litewskiego stołu

by Dorota Leszczyńska

#13 specjalności z litewskiego stołu

Choćby podczas naszego pobytu na Litwie doszło do zamknięcia 99% restauracji i tak niestrudzenie poszukiwalibyśmy tego 1% lokali, które ostały. Wszystko po to, by w pełni poczuć atmosferę wspólnych posiłków, poznać kulturę kulinarną i smaki regionu. Z mojej perspektywy jest to jeden z filarów udanej podróży. W trakcie naszego weekendowego wyjazdu spróbowaliśmy dań, które są nam w jakiś sposób bliskie, bowiem kuchnia podlaska i mazurska mają wiele wspólnego z tą litewską. Niemniej jednak dla wielu z Was prezentowane specjały mogą być odkryciem. Dodam, że jakże smacznym.

Chłodnik litewski

W przeciwieństwie do ryby po grecku czy pierogów ruskich, ta nazwa naprawdę odzwierciedla pochodzenie zupy. Chłodnik litewski swój intensywny różowy kolor zawdzięcza burakom i botwince. Powinien być gęsty, nieco kwaśny i z wyczuwalnym smakiem kopru. Podawany jest przeważnie z ugotowanymi ziemniakami. Idealna propozycja na letni obiad.

Cepeliny

Rozszyfrujmy najpierw etymologię słowa: cepelin. Miłośnicy historii lotnictwa zapewne kojarzą sterowce, których konstruktorem był Ferdynand Zeppelin. Miały owalny kształt i były wypełnione helem lub wodorem dzięki czemu wyglądały jak wielkie balony powietrzne, albo jak ogromne kluski. Stąd wzięła się nazwa cepelinów na Litwie. Nazwa pod jaką występują również po naszej stronie granicy te duże pyzy ziemniaczane z mięsem to kartacze. Standardowo podaje się je ze śmietaną oraz skwarkami. Te najświeższe są podawane z wody, ale gorąco polecam spróbowanie odgrzewanych cepelinów z patelni. Mają wprawdzie więcej kalorii, ale przypieczone mają jeszcze więcej smaku. W Etno Dvaras w Wilnie zamówiłam jednak ogromne cepeliny z wody z sosem grzybowym, który okazał się być bardzo aromatyczny i nie tak kaloryczny.

Zupa grzybowa i sosy grzybowe

Litwa ponoć obfituje w skarby lasu i na tyle poważnie traktuje kwestię grzybobrania, że w ostatnią sobotę września organizowane jest na południu Litwy (Orany) Święto Grzyba. Dlatego w wielu restauracjach możecie skosztować jakiś potraw z dodatkiem grzybów leśnych. Zupy i sosy grzybowe świetnie komponują się z mięsem wieprzowym oraz wybornym litewskim piwem.

Chleb litewski i kwas chlebowy

Chleb litewski charakteryzuje słodkawy posmak, złociście ciemna barwa i dodatek całego kminku. Słodycz wynika z użytych ekstra składników, jak np. marmolada czy słód żytni. Powstanie chleba typu litewskiego to w głównej mierze wynik tego, że Litwini bardzo dobrze opanowali sztukę przygotowywania słodu wykorzystywanego do produkcji piwa. Następnie niewykorzystany, czerstwy chleb służył do przygotowania naturalnego kwasu chlebowego. Ten specyficzny napój o głębokim zapachu chleba można kupić w każdym sklepie.

Ziemniaki na wiele sposobów

Pojawienie się ziemniaków w Europie uchroniło wiele narodów przed klęską głodu. Niewymagająca roślina znalazła również swoje miejsce na litewskim polu, z którego trafiła na stoły w coraz to ciekawszej formie. Na Litwie zjecie zatem ziemniaki w postaci klusek, placków, zapiekanek, naleśników czy pieczonej w mundurkach. Zwróćcie uwagę w menu na Kugelis, czyli babkę ziemniaczaną z kawałkami kurczaka podawaną w glinianych naczynkach.

Śmietana i skwarki jako dodatki

Nie ma co ukrywać, kuchnia litewska nie należy do najlżejszych. Świadczy o tym chociażby bardzo popularne połączenie dodatków: kwaśniej, gęstej śmietany i przypieczonych skwarek utopionych w tłuszczu. Podaje się je do tradycyjnych dań, ale okazuje się, że nie tylko. Podczas pobytu zaskoczyły nas plakaty z propozycjami McDonald’s, wśród których znalazły się frytki polane śmietaną i posypane błyszczącymi skwareczkami. Najwidoczniej to połączenie weszło Litwinom w krew, skoro nawet międzynarodowa sieć dostrzegła potrzebę urozmaicenia menu.

Wieprzowina jako podstawa sutego posiłku

Tak jak z ziemniaków można wyczarować niezliczoną ilość dań, tak też w przypadku poczciwych i tłustych wieprzów kreatywność sięga zenitu. Poza oczywistymi mięsnymi propozycjami jak pieczona karkówka czy golonka, z pozostałych elementów świni powstają wspomniane wcześniej skwarki, smalec do smażenia, boczek do babki ziemniaczanej lub kaszanka z krwi i skórek.

Sery twarogowe

Pamiętam z dzieciństwa, że moja babcia przygotowywała w domu twaróg. Gdy jego ilość przewyższała nasze potrzeby i wiadomo było, że może się zepsuć, obsypywała go grubo solą i kładła na nasłonecznionym parapecie do wyschnięcia. Po kilku tygodniach dało się go kroić tylko ostrym nożem i wydaje mi się, że mógłby w takiej formie z powodzeniem zastępować parmezan. I podobne ciekawostki kulinarne przygotowuje się na Litwie. Twaróg jaki spotkamy w sklepie może być tym klasycznym klinkiem, ale także twarogiem z przyprawami, podsuszanym, wędzonym czy na słodko w polewie czekoladowej w formie batonika.

Buraki jako wszędobylski dodatek

Buraki trafiają zarówno do chłodnika, co do słodyczy. Wyobraźcie sobie zatem tabliczkę gorzkiej czekolady z kawałkami liofilizowanego buraka. Przyznam, że smak choć w pierwszym odruchu nietypowy, to jednak przypadł mi do gustu. Polecam spróbować.

Słony sernik

Tego się nie spodziewałam zamawiając w Pinavija w Wilnie kawałek karmelowego sernika. Zamiast obezwładniającej niczym wzrok szczeniaczka słodyczy poczułam słony smak sera tylko w ułamku przełamy polewą karmelową. Niesamowite doznanie, które z chęcią bym powtórzyła.

Piwo i naturalne destylaty

Litewskie piwo zasługuje na uwagę, a niezliczone jego rodzaje na większość półek w alejce z alkoholami. Pierwszy raz spotkałam się mieszaniem piwa jasnego z ciemnym, co daje oryginalny posmak i łączy walory obu piw w jedno. Poza chmielowym napojem, spotkacie się też często z destylatami na bazie ziół lub owoców, które rozgrzewają w chłodne dni.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *