Miesiąc: październik 2015

by Dorota Leszczyńska

Narzekanie bez pomysłu

Tułamy się przez ten październik z termosem pełnym mocnej kawy, ominięci szarym płaszczem i szalikiem w jeszcze bardziej ponurym kolorze. Pozbawienie nas dawki promieni słońca nie wpływa korzystnie na naszą kondycję psychiczną lecz „przejaskrawia” naszą ciemną stronę. Marudy są wszędzie.

Od przyjaźni do związku – propozycje filmowe

To niepodobne do mnie, ale zaproponuję odrobinę romantyzmu. Jednak dzisiejsze propozycje filmowe, mimo że należą do gatunku tych sentymentalnych, opowiadają o miłości w dość niebanalny sposób. Tak jak w życiu, czasem nie wiadomo czy to przyjaźń czy już kochanie.

Chwała na wysokości

Natrafiłem dzisiaj na artykuł, z którego wynika, że wysokim żyję się lepiej. Od razu się uśmiechnęłam – w końcu zaliczam się do tak zacnego grona. Zdaje się, iż zwracanie na siebie uwagi, budzi pewien respekt, nie mówiąc już o łatwiejszym zaistnieniu w świadomości innych. Ładne mi fory.

Białystok w sobotnią noc – koncert i zabawy światłem

W minioną sobotę centrum Białegostou kusiło dwoma wydarzeniami: koncertem na Rynku Kościuszi oraz pokazami świetlnymi pod Pałecem Branickich. Pomimo rzeczywiście zimnego wieczoru, pojawiło się sporo osób. Natrafiłam na występ Lombardu, instalacje świetlne i pokaz zespołu tanecznego Szał, czego dowodem są poniższe zdjęcia.

Do nauki!

Zmuszają nas od najmłodszych lat do przyswajania wiedzy, która w bliższej lub dalszej perspektywie ma posłużyć w życiu. Wpajają nam konieczność wdrażania rutynowej nauki, czemu się sprzeciwiamy. Cierpimy przez naukę, z czasem nienawidzimy się uczyć.