Co nas denerwuje w komunikacji autobusowej?

by Dorota Leszczyńska

Co nas denerwuje w komunikacji autobusowej?

WP_001405

Białostocka Komunikacja Miejska może pochwalić się bardzo nowoczesnym zasobem autobusowym. Jednak komfort jazdy oraz łatwość w przemieszczaniu się po mieście nie zależą jedynie od spraw technicznych, ale również od powszechnie występujących paradoksów i konieczności koegzystencji z innymi. Dla niektórych korzystanie z komunikacji miejskiej to katorga, dla innych przygoda – coś w tym jest.

Oto kilka denerwujących nas rzeczy, przydarzających się w komunikacji autobusowej:

1. Szarpnięcia kierowcy-rajdowcy, który zdaje się opuścił zajęcia z płynnej jazdy.

***
2. Gdy czekamy na przystanku, autobus się spóźnia, gdy spieszymy się by zdążyć na czas, odjeżdża za wcześnie. 

***

3. Zaczepki pasażerów (głównie starszych), chcących podzielić się większością swego życiorysu.

***

4. Głośne rozmowy przez telefon, wtajemniczające w najbardziej intymne sprawy połowę autobusu.

***

5. Oddech pasażera obok, przypominający o suto zakrapianych rozmowach nocą.

***

6. Muzyka na żywo akordeonisty, jak i muzyka odtwarzana z nośników w ramach nastoletniego buntu.

***

7. Dziecięce wrzaski graniczące z niebezpieczeństwem pęknięcia bębenków innych pasażerów, ale też zerwania strun głosowych małych złośników.

***

8. Niepokojące spojrzenia – nie wiadomo czy ta Pani zazdrości nam okularów czy już układa plan morderstwa.

***

9. Komunikaty i dźwięki zamykania/otwierania drzwi są tym głośniejsze, im bardziej boli nas głowa.

***

10. Trasy autobusów, które przewidują masę zakrętów, i które niebotycznie wydłużają nam przemieszczenie z bliskiego punktu A do punktu B.

***

11. Krępujący dotyk miłośników ocierania się, usprawiedliwiony tłokiem w autobusie.

***

12. Amatorskie murale w skali mini z wulgarnym przesłaniem, czerpiące korzenie z wandalizmu.

***

13. Pretensje pasażerów awanturujących się – przecież do autobusu wpuszcza się również tych bez krawatu.

***

14. Intensywny zapach: od pomarańczy z piżmem, do rodowitego sera francuskiego.

***

15. Kichanie, kaszlanie, charkanie – i wszystko centralnie w naszą stronę.

***

itd.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *