Dobry, długi wieczór
W miarę przybliżenia się zimy i Gwiazdki – o czym już przypominają nam reklamy, coraz mniej przeszkadza nam klaustrofobia. Dom staje się oazą, bo przez zamknięte żaluzje nie widać ponurego świata. Chowamy się pod kocem i zapadamy w półsen.