„Her” – bo miłość zaczyna się w głowie
Podczas zakochania nasz organizm wariuje, a w mózgu zachodzi produkcja neuroprzekaźników, noradrenaliny czy narkotyków takich jak fenyloetyloamina, która wprowadza w stan euforyczny. W sumie zakochanie można nazwać iluzorycznym stanem temporalnego szczęścia, w którym osoby czujące motyle w brzuchu zaczynają inaczej postrzegać swoje życie oraz drugą osobę obdarzoną ich uczuciem. A co jeżeli ta druga osoba…
Dowiedz się więcej