Bo chorowanie jest głupie
Dawno, dawno temu… Wcale nie tak dawno, bo w zeszłym tygodniu, choć tona chusteczek wskazuje na wielomiesięczne walki zbrojne. A zatem nie tak dawno zostałam uwięziona w swoim domu niczym więzień Azkabanu. Może i jestem ostatnią osobą na świecie, która nie czytała Harry’ego Potter’a, ale zdaje się, że nie mijam się z prawdą.