Od Wawelu po Mariacki
Jeżeli ktoś obserwuje moje poczynania na facebooku lub instagramie, to wie doskonale, że w weekend udałam się do Krakowa. Niby nic wielkiego, bo bywam w mieście Kraka regularnie i nie straszny mi ani smok ani smog. A...
Blog kreatywnej prawniczki
Jeżeli ktoś obserwuje moje poczynania na facebooku lub instagramie, to wie doskonale, że w weekend udałam się do Krakowa. Niby nic wielkiego, bo bywam w mieście Kraka regularnie i nie straszny mi ani smok ani smog. A...