Mowa ciała. Po czym poznać, że ktoś kłamie?
Umiejętność rozszyfrowania tego, że ktoś kłamie przydaje się nie tylko podczas przesłuchania. Znając mowę ciała jesteśmy w stanie z dużą dozą prawdopodobieństwa wskazać, iż druga osoba nie mówi nam całej prawdy, próbuje coś zataić lub wprowadzić w błąd. Jednak musimy pamiętać o tym, że rasowi kłamcy są przebiegli i mogą kontrolować swoje zachowania, dlatego też powinniśmy być cały czas czujni oraz baczyć na gesty i słowa. Dzisiaj sygnalizuję na co szczególnie należy zwracać uwagę w mowie ciała naszego rozmówcy, aby w ten sposób odkryć czy kłamie.
Zakrywa usta
Mozg podświadomie zabrania wypowiadania kłamstw, dlatego palce kłamcy kierują się w stronę ust. Niektórzy ten odruch starają się zniwelować zakrywając usta pod pretekstem kaszlu lub fałszywego ziewnięcia.
Uśmiecha się w sposób sztuczny
Uśmiech ma za zadanie tuszować kłamstwo i zakamuflować prawdziwe emocje. Jest to jednak sztuczny uśmiech, który można poznać po tym, że do tej czynności angażowana jest tylko część, a nie cała twarz. Wokół oczu nie pojawiają się zmarszczki mimiczne, a mięśnie kurczą się wyłącznie w obrębie ust.
Pociera oko
Nasz mózg źle znosi kontakt wzrokowy z osobą okłamywaną dlatego poprzez pocieranie oczu rozmówca unika patrzenia na oszukiwanego. Jeżeli nosi okulary, najprawdopodobniej będzie je nieustannie poprawiał lub postanowi je zdjąć i wyczyścić szkła, aby w ten sposób na chwilę spuścić wzrok i odwrócić uwagę.
Zaciska zęby
Za zaciśniętymi zębami skrywa się zazwyczaj złość, którą kłamca stara się ukryć przed rozmówcą. W ten sposób nie daje po sobie poznać emocji, które wewnętrznie nim targają, np. urazy. Przez zaciśnięte zęby mówi mniej wyraźnie, wolniej i oschle.
Głęboko oddycha
Kłamstwo przyspiesza bicie serca, gdyż wymaga wysiłku i solidnego dotlenienia sfatygowanego mózgu. Poprzez wzrost ciśnienia tętniczego oddech staje się płytki, więc kłamca potrzebuje po pewnym czasie nabrać więcej powietrza. Należy bowiem zdawać sobie sprawę z tego, że głęboki oddech generalnie ma za zadanie uspokoić organizm i skoncentrować myśli na zadaniu, co w przypadku kłamania jest wymagane.
Chwyta się za ucho
Pod wpływem wzrastającego ciśnienia uszy czerwienieją, a to powoduje odruchową potrzebę dotknięcia małżowiny bądź płatka ucha. Pocieranie skóry w tamtym miejscy, zakrywanie uszu czy nawet zabawa kolczykiem może oznaczać chęć zakamuflowania niepokoju.
Drapie się po szyi
Gdy ktoś nie zgadza się z rozmówcą, a pragnie mieć odrobinę czasu na wyważoną odpowiedź, zaczyna drapać się po szyi. Nie podoba mu się zastana sytuacja i do końca nie jest pewien, co powinien zrobić, dlatego w tym czasie waży wszystkie za i przeciw.
Krzyżuje stopy i przebiera nogami
Stopy okazują się być dla kłamcy najtrudniejszą do opanowania częścią ciała. Krzyżuje stopy i przebiera nogami głównie za sprawą zdenerwowania i dyskomfortu spowodowanego mówieniem rzeczy nieprawdziwych. Nerwowość może objawiać się również zakładaniem nóg na krzesło czy podrygiwaniem nogą.
Wskazuje palcem
Chce odwrócić uwagę od swojej osoby. Wskazując palcem na innych ludzi czy obiekt oddala środek ciężkości od spraw, które są dla niego niezręczne i niewygodne. Czuje, że winę musi skierować jak najdalej od siebie, by nie być podejrzewanym o kłamstwo.
Dotyka nosa
Jakby czuł, że rośnie mu nos Pinokia. Spowodowane jest to rozszerzaniem się naczyń krwionośnych w nozdrzach. Dotykanie nosa i innych części twarzy jest bardzo jasnym sygnałem, że ktoś tutaj mija się z prawdą i podświadomie wstydzi się takiego zachowania.
Zaciska bądź przeplata palce
Skrywa w sobie frustrację i negatywną postawę. Jego twarz może nie okazywać żadnej emocji, podczas gdy palce stają się nerwowe. Zaciskanie palców oznacza wrogość, złość, agresję, bezsilność i brak argumentów.
Często mruga powiekami
Na początku – podczas wypowiadania kłamstwa – powieki zdają się zastygać, jednak po pewnym czasie kłamca zaczyna nimi mrugać nawet ośmiokrotnie razy szybciej niż normalnie. Jest to reakcja wtórna organizmu, którą łatwo zaobserwować zwłaszcza, gdy rozmówca powiela kłamstwa kilkukrotnie.
Utrzymuje długi kontakt wzrokowy
Powszechnie przyjmuje się, że podczas kłamania wzrok rozchodzi się na boki, właśnie dlatego powstała szkoła kłamania w żywe oczy. Robię tak zawodowi kłamcy, aby w ten sposób przekonać do siebie rozmówcę i utwierdzić w kłamstwie.
Patrzy do góry przeważnie w lewą stronę
Jeżeli nasz rozmówca podczas mówienia patrzy w lewo najprawdopodobniej oznacza to, że wykorzystuje prawą półkulę, która generalnie odpowiada za kreatywność i wyobraźnię, jeżeli w prawo to lewą. która odpowiedzialna jest za logiczne i analityczne myślenie. Kłamca opowiadając o czymś, co nie miało miejsca, będzie zatem patrzył w odwrotnym kierunku niż wtedy, gdy będzie wspominał.
Trzyma palec w ustach
Kłamanie wzmaga niepokój, bo każe nieustanie się kontrolować. Trzymanie palca w w ustach to pierwotna potrzeba powrotu do okresu dzieciństwa, wtedy bowiem wkładanie palców do ust niwelowało napięcie i stres oraz przywracało spokój.
Reaguje gestami po wypowiedzeniu słów
Mówiąc prawdę, reagujemy bez zastanowienia, czyli podczas zaskoczenia jakąś informacją równocześnie widać to po naszych ruchach i po tym, co mówimy. Kłamca najpierw skupia się na wypowiedziach, a później dopracowuje stosowną gestykulację lub mimikę. Oznacza to, że potrzebuje chwili, aby się dostosować i odegrać rolę we właściwy sposób.
Rozluźnia kołnierzyk
Szybsze bicie serca i podniesienie się ciśnienia tętniczego powoduje nagłe pocenie oraz wzmaga odczucie duszności. Jeżeli kłamca domyśla się, że inni wiedzą o jego kłamstwie, tym bardziej będzie chciał rozluźnić ubranie, które go krępuje.
Nieświadomie umieszcza przedmioty pomiędzy nim a rozmówcą
Pragnie się odgrodzić od rozmówcy, jakby on i jego rozmówca funkcjonowali w dwóch różnych światach. Czerwona lampka powinna zapalić się zwłaszcza wtedy, gdy osoba odgradzająca się sugeruje swoje współczucie, zrozumienie, troskę czy opiekę, bo czyny wskazują na zupełny brak więzi z jej strony.
***
Zdjęcia i fotosy pochodzą z filmu „Idy marcowe”, w którym zagrali: George Clooney i Ryan Gosling.
Źródło zdjęć i fotosów: www.filmweb.pl