Lublin zamknięty w czasie
Ostatni raz byłam w Lublinie rok temu i wtedy to, tak naprawdę, przeszłam się po Starym Mieście. Bogatsza o tamto doświadczenie, w tym roku nie omieszkałam postąpić inaczej i wybrałam plac przy Zamku Królewskim oraz okoliczne uliczki. A czas jakby zatrzymał się w miejscu….