Jak rozpoznać szczere intencje? 10 dowodów na to, że warto mu zaufać

Poznajesz kogoś znikąd albo przynajmniej z kolejki po mięso w markecie lub po ciacho z Tindera. Sprawia wrażenie miłego i sympatycznego, albo wręcz przeciwnie – oschłego i pewnego siebie drania. Podświadomie przypisujesz mu jakieś cechy, osobowość, predyspozycje, a czasem już widzisz go w roli ojca swoich dzieci. Jednocześnie (istocie z natury słabszej fizycznie) zapala się czerwona lampka i zaczynasz się zastanawiać, czy ten ktoś rzeczywiście ma szczere intencje i Ciebie nie skrzywdzi czy też nie wykorzysta do zaspokojenia swoich skrywanych potrzeb. Robisz shit-test za shit-testem, stajesz się upierdliwa, sprawdzasz go, negujesz to co mówi, przeglądasz jego aktywność, analizujesz każdy gest, przyjmujesz różne warianty zachowania, manipulujesz faktami, a wszystko po to by dać sobie wystarczający materiał dowodowy. Problem polega jednak na tym, że po tym zmasowanym ataku nawet najświętszy okaz zmyje się gdzie pieprz rośnie. Jedyną radę jakiej mogę udzielić, to po prostu cierpliwie mu się przyglądaj bez sztucznego przyspieszania zdarzeń. Dzięki temu pozyskasz miarodajne dowody na to, że warto mu zaufać albo też nie.

WARTO MU ZAUFAĆ JEŻELI…

1. Dotrzymuje słowa

2. Nie został przyłapany na kłamstwie

3. W stosunku do innych jest prostolinijny i ich nie oszukuje

4. Szanuje Twój czas i nie odwołuje spotkań w ostatniej chwili

5. Komunikacja z nim jest płynna i jasna

6. Trzyma się wspólnych ustaleń, jak i nie zmienia wciąż zdania

7. Pomógł Ci w czymś i jest skory do pomocy

8. Nie bawi się Twoimi emocjami ani uczuciami – nie manipuluje Tobą

9. Zachowuje się swobodnie. Jest sobą wraz ze swymi dziwactwami

10. Zaufał Tobie, więc się zwierza

***

Zdjęcia i fotosy pochodzą z filmu „Tumbledown”, w którym zagrali Rebecca Hall i Jason Sudeikis.

Źródło zdjęć i fotosów: www.filmweb.pl