Dlaczego gromadzimy rzeczy?
Pakowanie związane z przeprowadzką uświadomiło mi ile rzeczy udało mi się zgromadzić. Nie jestem typem chomika, dlatego co parę miesięcy robię wielką akcję segregacji ubrań, wyrzucania zbędnych papierów czy kosmetyków, bo nie lubię otaczać się niepotrzebnymi przedmiotami. Mimo wszystko pakowanie kazało mi zweryfikować jak nigdy sens przetrzymywania pewnych rzeczy.
Wnioski jakie wyciągnęłam z tego doświadczenia nie są zbyt spektakularne, ale może Wam się przydadzą. Wszystkie rzeczy możemy przyporządkować do 10 grup, a każda z tych grup przywołuje powód, dla którego gromadzimy dane rzeczy.
To są powody, dla których gromadzimy rzeczy:
1. potrzebujemy ich, gdyż są użyteczne
2. przywołują wspomnienia miejsc, wydarzeń bądź pewnych osób
3. marzymy o skompletowaniu kolekcji
4. przechowujemy je z nadzieją, że się kiedyś przydadzą
5. są prezentami, których nie jesteśmy w stanie wyrzucić
6. trzymamy je, by móc w przyszłości się nimi pochwalić
7. nie mamy komu ich oddać czy sprzedać
8. niosą ze sobą wartość pieniężną i historyczną
9. dokumentują nasze osiągnięcia i ścieżkę życia
10. przynoszą nam szczęście
***
Teraz zastanówcie się, dlaczego przechowujecie dane rzeczy i oceńcie sami czy powód ich gromadzenia jest wart świeczki. Perfekcyjna Pani Domu powiedziałaby, żebyście wyrzucili wszystko co nie jest użyteczne, piękne ani sentymentalne. Na szczęście to Wy decydujecie. Mogę jedynie dodać, że lepiej się żyje w ładzie, a nie w zagraconym otoczeniu, dlatego może warto pofatygować się do kontenera, wystawić coś na aukcji albo oddać potrzebującym.