Role godne poświęcenia

by Dorota Leszczyńska

Role godne poświęcenia

images (83)

W życiu aktora zdarzają się propozycje, które dają mu możliwość pokazania swojego kunsztu artystycznego. Jednak wyjątkowe scenariusze często niosą ze sobą krew, pot i łzy. Odtwarzanie skomplikowanych postaci wiąże się ze zmianą swego wyglądu, sposobu eksprezji czy poruszania, z nabyciem szczególnych sprawności, umiejętności tanecznych, wokalnych i manualnych. Przedstawiam poniżej filmy, które dzięki aktorskiemu poświęceniu stały się kinowymi perełkami.

7148268.6images (81)images (75)

„La Môme”/ „Niczego nie żałuję – Edith Piaf” reż.: O. Dahan, gł. rola: Marion Cotillard

Tylko w młodziutkiej Edith przemyca się dyskretnie piękno Marion. Aktrorka wprost rewelacyjnie wczuła się w rolę charakternej artystki, która była koślawa, nie za urodziwa, ale potrafiła wprost wyzionąć ducha podczas śpiewania. Uwierzyłam we wszystko: w jej szaleństwo, jej talent, jej nieszczęście, jej miłość, jej tragedie, jej uzależnienie, jej niedołężność, jej arogancję i jej wrażliwość. Rzadko się zdarza by film biograficzny mógł zaskoczyć, a jednak potrafił na koniec porzucić perspektywę Edith i odnieść się do rzeczywistości, która ją ukształtowała. Ona żyła w innym świecie, wypierała ze świadomości to co złe.

7597314.6 (1)images (77)pobrane (29)

„Dallas Buyers Club”/”Witaj w klubie” reż.: J-M. Vallee, gł. role: Mathew McConaughey, Jared Leto

Mathew do roli schudło przeszło 30kg i już do końca życia będzie musiał uważać na jedzenie. Jared perfekcyjnie zagrał przebranego za kobietę transeksualistę. Opłaciło im się – zdobyli wymarzone Oscary. Film opowiada o tym jak wieść o chorobie może zmienić człowieka i jego poglądy. Widzimy jak główny bohater porzuca hulaszcze życie na rzecz pomocy w pozyskaniu lekarstw innym potrzebującym. Wcześniej był homofobem, lecz doświadczenie AIDS, pozwoliło mu zaprzyjaźnić sie z gejem. Film to ciekawy obraz relacji międzyludzkich i wewnętrznego sprzeciwu wobec śmiertelnej choroby.

7345525.6images (80)

„Black Swan”/”Czarny łabędź” reż. D. Aronofsky, gł. rola: Natalie Portman

Miesiące treningów, otarta skóra, odciski, dieta oparta na marchewce i migdałach – trudne były przygotowania Natalie do zagrania ambitnej baletnicy. Chociaż wyszło na jaw, że w ostatniej scenie zatańczyła za nią dublerka i tak należy jej się szacunek za włożoną pracę. Fabuła właściwie nie powinna wzbudzić szczególnego zainteresowania, bo opowiada historię przygotowywania baletu „Jezioro Łabędzie”. Główna bohaterka walczy o rolę białego i czarnego łabędzia, która stanowiłaby przepustkę do kariery. Ten film jest trochę nierealny i choć widzimy świat baletu od podszewki, mamy wrażenie, że to się nie dzieje naprawdę. Podążamy ramię w ramie z obawami głównej bohaterki, ale nie wiemy czy to co się wokół niej dzieje to szaleństwo tego świata czy szaleństwo, które rodzi się w niej samej.

Źródło zdjęć, fotosów i plakatów – www.filmweb.com

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *