Tag: #zwiedzanie

by Dorota Leszczyńska

Białystok – mój na odległość

Gdy się oddalamy, zmieniamy perspektywę. Gdy się dystansujemy i powracamy, znowu dostrzegamy i zachwycamy się tym, co wcześniej umykało wśród codzienności. Nie będę zaprzeczać, że inaczej spogląda się na miasto, które widzi od czasu do czasu. Odkąd przeprowadziłam się do Warszawy, Białystok odwiedzam sporadycznie – 1 lub 2 weekendy w miesiącu. W dalszym ciągu przyjeżdżając…
Dowiedz się więcej

Gdańsk poza sezonem

W przeciągu miesiąca zawitałam w Gdańsku już po raz drugi,  z czego ogromnie się cieszę, bo jest to zachwycające miejsce, z którym wiążą mnie cudownie wspomnienia. Stare Miasto urzeka nie tylko w sezonie letnim, gdy świeci słońce, czuć przyjemny wiaterek od strony wody, na ulicach jest gwarnie, a w koło unosi się zapach przyrządzany w…
Dowiedz się więcej

Sztokholm w ciemno

Muszę się do czegoś przyznać, z tym wylotem do Sztokholmu to była trochę akcja w ciemno. Po pierwsze dlatego, że z moją przyjaciółką wędrowałyśmy z palcem po mapie, aby w ten spontaniczny sposób wytypować lokalizację na Sylwestra. Padło na Skandynawię, a później na Sztokholm. Po drugie, południowa część Szwecji o tej porze roku pogrążona jest…
Dowiedz się więcej

God morgon Stockholm!

Mogłabym na ścianie w podziemiach sztokholmskiego metra napisać dużymi wołami „Tu byłam”, ale jednak wolę w nieco inny sposób pokazać, że stanęłam na ziemi Szwedów i miałam okazję zwiedzić stalicę. Wybrałam się do Sztokholmu razem z moją przyjaciółką w ramach sylwestrowego wypadu zagranicę. Miałyśmy okazję przechadzać się po urokliwych, wąskich uliczkach miasta, które sprawia wrażenie…
Dowiedz się więcej

Od Wawelu po Mariacki

Jeżeli ktoś obserwuje moje poczynania na facebooku lub instagramie, to wie doskonale, że w weekend udałam się do Krakowa. Niby nic wielkiego, bo bywam w mieście Kraka regularnie i nie straszny mi ani smok ani smog. A jednak muszę przyznać, iż zwolniłam na chwilę tempo i trochę wypoczęłam. Tego rzeczywiście było mi trzeba po kilku intensywnych tygodniach. Wydaje…
Dowiedz się więcej

Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej

Może ktoś poza mną pamięta Pawilon Polski na Expo 2010 w Szanghaju, który przypominał wielką wycinankę z motywem słowiańskim. To zatem niech się ten ktoś nie zdziwi, iż dostanie małego deja vu, spoglądając na budynek Biblioteki Politechniki Białostockiej, który zachowany jest w zbliżonym klimacie. Wolą sprostowania jest to Centrum Nowoczesnego Kształcenia, które wygląda nieco futurystycznie,…
Dowiedz się więcej

Opera Podlaska w Białymstoku

We wrześniu minie 5 lat od uroczystego otwarcia Opery Podlaskiej w Białymstoku. Na początku gmach opery nieco odstraszał swoją bardzo odznaczającą się nowoczesną i surową architekturą, jednak z biegiem czasu zaczął wtapiać się w zielony krajobraz Parku Centralnego i sąsiadujących budynków. Na Odeskiej 1 są wystawiane spektakle operowe, muzyczne i teatralne, a także odgrywane koncerty…
Dowiedz się więcej

Noc Muzeów w Białymstoku

Z 20 na 21 maja w Białymstoku – tak jak w wielu innych miastach w Polsce – odbyła się Noc Muzeów. Od godziny 18 można było bezpłatnie odwiedzić takie miejsca w Białymstoku jak: Pałac Branickich, Ratusz, Muzeum Historyczne, Muzeum Wojska, Muzeum Historii Medycyny i Farmacji, Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego, Instytut Pamięci Narodowej, Gmach dawnego Domu…
Dowiedz się więcej

Vilnius Old Town

Cała, a przede wszystkim zdrowa, powróciłam z Wilna. Poza pracą, zafundowałam sobie w wolnym czasie piesze zwiedzanie stolicy Litwy z aparatem w ręku. Było mroźnie i ślisko, ale my z Podlasia przecież zimy się nie boimy. W ciągu dwóch dni przemierzyłam wzdłuż i wszech największą oraz najlepiej zachowaną  w Europie Środkowo-wschodniej dzielnicę Wilna – Stare Miasto, która…
Dowiedz się więcej

Lwów – degustacyjnym szlakiem

Oj, grzeszyło się we Lwowie nieumiarkowaniem w jedzeniu i piciu. Jakże jednak mogło być inaczej, skoro z przyjaciółmi mieliśmy opracowaną całą listę miejsc do obskoczenia. Nie wiem, na ile było tu naszego szczęścia do wolnych stolików i dobrych miejscówek,  na ile umiejętności organizacyjnych gastronomicznego przewodnika-amatora, któremu ślę wielkie dzięki,  ale nasz wyjazd okazał się wysypem…
Dowiedz się więcej