Tag: #wdomu

by Dorota Leszczyńska

Dobry, długi wieczór

W miarę przybliżenia się zimy i Gwiazdki – o czym już przypominają nam reklamy, coraz mniej przeszkadza nam klaustrofobia. Dom staje się oazą, bo przez zamknięte żaluzje nie widać ponurego świata. Chowamy się pod kocem i zapadamy w półsen.

Bo chorowanie jest głupie

Dawno, dawno temu… Wcale nie tak dawno, bo w zeszłym tygodniu, choć tona chusteczek wskazuje na wielomiesięczne walki zbrojne. A zatem nie tak dawno zostałam uwięziona w swoim domu niczym więzień Azkabanu. Może i jestem ostatnią osobą na świecie,  która nie czytała Harry’ego Potter’a, ale zdaje się, że nie mijam się z prawdą.