Warto poczekać do świtu
W tle puściłam piosenkę Korteza „Stare drzewa” i tak wsłuchana w melodię straciłam poczucie czasu. Robiło się coraz później. Na niebie rozbłyskały ostatnie poświaty słońca, a miasto miało już niebawem pogrążyć się w nocy....
Blog kreatywnej prawniczki
W tle puściłam piosenkę Korteza „Stare drzewa” i tak wsłuchana w melodię straciłam poczucie czasu. Robiło się coraz później. Na niebie rozbłyskały ostatnie poświaty słońca, a miasto miało już niebawem pogrążyć się w nocy....
W piaskownicy wszystko wydawało się łatwiejsze. Rodzice dali Ci do rąk plastikowe grabki i wiaderko z uchwytem, a czasem nawet stawiali za Ciebie babki z piasku. Gdy znudziło Ci się budowanie zamku, wystarczyło, że...