Krzyki dochodzące z klasztoru. O filmie „Niewinne”

Ten film nie nadaje się na romantyczną randkę, ale nie dlatego, że na ekranie pojawiają się niemal same zakonnice, lecz dlatego, iż film pokazuje ból w przeróżnych jego obliczach. Mamy mądrze sporządzony scenariusz, świetną grę aktorską, autentyczną scenerię, ale jest to jednak w dalszym ciągu kobiecy dramat, który bardziej będzie przemawiał do nas, kobiet.