Tag: #kino

by Dorota Leszczyńska

„Oni” w blasku hedonizmu, w cieniu przemijania

Mamy za sobą sylwestrową noc, podczas której wystrzelono w niebo cały arsenał sztucznych ogni. Fajerwerki mają to do siebie, że po odpaleniu lontu błyskawicznie szybują w górę po to by olśniewać swoim blaskiem i zachwycać feerią barw. Jednak po chwili nic po nich nie pozostaje poza mglistym wspomnieniem szalonej nocy. Wydaje się, że najnowszy film…
Dowiedz się więcej

Kolejne „Narodziny gwiazdy”

Odgrzewane kotlety na ogół nie smakują tak samo dobrze jak zaraz po przygotowaniu. Zapach i smak już się ulotniły, a wygląd dotknięty zębem czasu również nie skłania do degustacji. Najnowszy film „Narodziny gwiazdy”, choć powiela dobrze znaną historię, trudno nazwać odgrzanym kotletem. To raczej przyrządzenie na bazie odgrzebanego przepisu nowej wariacji kulinarnej, która działa na…
Dowiedz się więcej

Jej Wysokość „Queen”

Miałam może 4 czy 5 lat, gdy w moje ręce trafiła kaseta z muzyką, która wyrywała wprost moje malutkie stópki do tańca. Szczerze powiedziawszy nie znałam nawet nazwy zespołu, choć piosenki nuciłam bezbłędnie. Dziecięcą tragedię przeżyłam, gdy mając 7 lat dowiedziałam się, że wokalista, którego głos tak bardzo chciałam naśladować, nie żyje prawie tak długa…
Dowiedz się więcej

„7 uczuć” do poznania

Wraz z moją przyjaciółką powróciłyśmy do czasów dzieciństwa i ten powrót wcale nie był taki przyjemny, jakby się można było tego spodziewać. Znowu musiałyśmy poznać 7 uczuć od nowa – radość, złość, smutek, strach, samotność, wstyd i poczucie winy. Podróż w czasie odbyła się w ciemnym kinie podczas oglądania najnowszego filmu Marka Koterskiego „7 uczuć”,…
Dowiedz się więcej

„Kamerdyner” to nie jest film o miłości

Najpierw zobaczyłam teledysk do promującej piosenki Korteza i pomyślałam sobie „Muszę zobaczyć ten film!”. Później pojawił się na YouTube zwiastun, powielany następnie w kinach przed seansami, który sprawiał, że ja – miłośniczka romansów kostiumowych, nie mogłam pozwolić na to, by taka produkcja przeszła obok mnie. W ten oto sposób zostałam schwytana w sidła romantycznej opowiastki…
Dowiedz się więcej

Powiedz to głośno: „Jestem taka piękna!”

Inwestujemy w kosmetyki, fryzjera, modne ubrania, nowe diety-cud, zabiegi medycyny estetycznej, a nawet w operacje plastyczne. Wszystko po to, by upodobnić się do wyretuszowanych modelek z okładek magazynów czy kobiet, które wydają nam się ze wszech miar idealne tylko dlatego, że natura obdarzyła je hojnie tzw. „dobrymi genami”. Mówi się, że nie ma brzydkich kobiet,…
Dowiedz się więcej

„Zimna wojna” a gorące serca

Czy dwoje ludzi potrafi pokonać przeciwności stawiane przez system? Czy potrafi być ponad to i pisać wspólny scenariusz po swojemu? A przede wszystkim czy potrafi okiełznać swoje ułomności charakteru w imię łączącego uczucia? Te i inne pytania nasuwają mi się po obejrzeniu w kinie najnowszego filmu Pawła Pawlikowskiego pt. „Zimna wojna”. Uprzedzam, że zdecydowanie nie…
Dowiedz się więcej

„Ruby Sparks” – co się stanie, gdy wymyślisz sobie ideał?

Wyobraź sobie dziewczynę, która pojawia się znikąd i absolutnie przewraca Twój świat do góry nogami. Jest taka zabawna, urocza, troskliwa, samodzielna i tryska witalnością bez objawów zmęczenia. Nie marudzi, nie płacze, nie ma gorszych dni, nie przeciwstawia się ani nie zostawia Cię samego. Spełnia błyskawicznie to wszystko, co byś od niej oczekiwał. Tylko wtedy nagle…
Dowiedz się więcej

„Nić widmo” – potrzebujesz kogoś dopiero wtedy, gdy stajesz się słaby

To mogła być kolejna, banalna historia jak wiele innych melodramatów. Starszy mężczyzna poznaje młodą dziewczynę i rodzi się między nimi uczucie. Jednak „Nić widmo” nie sprzedaje widzom przewidywalnego scenariusza, w którym pierwsze skrzypce grają różnice pokoleniowe, fizyczne czy społeczne. Ten film ma uświadomić, że nawet najsilniejsze jednostki mogą stać się bezbronne i będą wtedy kogoś…
Dowiedz się więcej

Przeżyłam „Atak paniki”… w kinie

Przypominacie sobie sytuację w Waszym życiu, która sprawiłaby, że Wasze serce mocniej biło, oddech stawał się płytki, ręce się pociły, ciało drżało, a język stawał w gardle? Zapewne wielokrotnie, dlatego może zdołacie się wczuć w postaci najnowszego filmu Pawła Maślony pt.„Atak paniki”, będącego ponoć polską odpowiedzią na „Dzikie historie”. Czy to porównanie jest adekwatne?