Pieguski – ciastka z kawałkami gorzkiej czekolady
Ciastka z kawałkami czekolady kojarzymy przede wszystkim z amerykańskich filmów. Wraz z lodami i jabłecznikiem stanowią wizytówkę Stanów Zjednoczonych. Moja dzisiejsza propozycja to chyba najprostszy przepis na ich przygotowanie, zatem poważnie zastanowiłabym się nad sensem kupowania gotowych piegusek w sklepie.
Ilość porcji: 24 duże ciastka
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
200 g miękkiego masła
1/2 szklanki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
2 jajka
200 g posiekanej gorzkiej czekolady (użyłam tej ze skórką pomarańczową)
Jajka i masło ucieramy z cukrem (zwykłym i waniliowy) na gładką, puszystą masę. Do drugiej miski przesiewamy mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i solą. Następnie składnikami suchymi podsypujemy mokre i dokładnie miksujemy. Do uzyskanej masy wrzucamy posiekaną czekoladę i całość mieszamy. Odstawiamy masę do lodówki.
W tym czasie włączamy piekarnik i rozgrzewamy do temperatury 180 st. C. Wystarczy nam 15 minut chłodzenia ciasta.
Ciasto rozkładamy łyżka po łyżce w odległości ok. 3 cm na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nie przejmujemy się ich kształtem, gdyż pod wpływem temperatury ciasto się rozpuści i stworzy okrągłe pieguski. Ciastka pieczemy przez około 15-20 minut do momentu zrumienienia.
Pieguski najlepiej smakują ze szklanką zimnego mleka. Klasyk.
Smacznego!