Muffiny z amarantusa – gluten free
Dawno nie piekłam czegoś nowego w kuchni, ale w końcu nadszedł ten moment. Powracam do przepisów bezglutenowych, lecz tym razem postawiłam na mąkę z amarantusa, która, poza wieloma składnikami odżywczymi, oferuje nam bardzo wysoką zawartość błonnika – 12 g na 100 g produktu. Deser z amarantusem będzie zdrowszy i przysłuży się naszemu przewodowi pokarmowemu.
Ilość porcji: 10
Składniki:
2 szklanki mąki z amarantusa
2 jajka
3 łyżki cukru
1 łyżka miodu wielokwiatowego
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
1/2 szklanki mleka
1 łyżka oleju kokosowego
1/2 flakonika aromatu migdałowego
2 łyżki rodzynek
2 łyżki ziaren/pestek (użyłam ziaren słonecznika i pestek dyni)
2 łyżki wiórek kokosowych
W misce ubijamy trzepaczką jajka, miód, cukier, aromat i olej. Następnie dolewamy mleka i mieszamy całość. W drugiej misce mieszamy ze sobą pozostałe składniki, tj. mąkę, sodę, sól oraz dodatki. Do składników suchych dolewamy masę jajeczną i łączymy dokładnie.
Masę porcjujemy za pomocą łyżki i układamy w formach do babeczek. Pieczemy przez około 20 minut (do zrumienienia wierzchu) w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 st. C.
Dekoracja:
100 g mlecznej czekolady
50 ml śmietanki (12% tł.)
wiórki kokosowe
Delikatnie rozpuszczamy czekoladę ze śmietanką – cały czas mieszamy, aby masą się nie zważyła. Gdy jest miękka, ale w dalszym ciągu gęsta, wtedy możemy ją rozprowadzać po lekko ostudzonych muffinach. Na każdym muffinie rozprowadzamy po 1 łyżeczce polewy czekoladowej. Następnie posypujemy muffiny wiórkami kokosowymi.
Smacznego!