Babeczki kokosowe z wiśniami
Na imprezę andrzejkową dobrze jest przygotować deser, który łatwo wziąć w dłoń, bez obawy przed pobrudzeniem. Nie wiem czy z kształtu zapieczonych wiśni można coś wywróżyć, ale wierzę, że babeczki pozostawią miłe samopoczucie i uśmiech na Waszych ustach do końca zabawy.
Składniki ciasta:
2 szklanki mąki pszennej typ 650
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,25 szklanki wiórek kokosowych
–
1 jajko
1 szklanka mleka
od 0,3 do 0,5 szklanki oleju rzepakowego
***
Jak to zwykle bywa z babeczkami, w jednej misce łączymy składniki suche, a w drugiej mieszamy składniki mokre. Wtedy to płynną masę dolewamy do pierwszej miski i ucieramy na gładką masę. Dobrze jest, gdy mleko i jajko są w temperaturze pokojowej – cukier łatwiej się rozpuszcza w masie. Ilość oleju zależy od Waszej woli, jednak nie powinno być, go mniej niż 1/3 szklanki, bo babeczki będą suche, ani więcej niż 1/2 szklanki, gdyż grozi Wam to tłustym zakalcem.
Nadzienie:
odmrożone wiśnie lub całe wiśnie z domowej konfitury
***
Ciasto wylewamy do 3/4 wysokości foremek na babeczki. Na środku każdej babeczki układamy po około 3 wiśnie.
Babeczki pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 st. C przez około 25 minut.
Smacznego!