Grzeszny mazurek wielkanocny
Kusi nas idealnym połączeniem cukru, tłuszczu i soli. Na to grzeszne połączenie czekamy cały rok. Mój mazurek kryje w sobie nutę orzechów, karmelu, czekolady i palonego masła. Na szczęście dla naszej sylwetki wystarczy mały kawałek, aby zakosztować pełni smaków.
Składniki ciasta:
2 żółtka
200 g masła extra (zimnego)
1 szklanka mąki pszennej
1,5 szklanki krupczatki
0,5 szklanki cukru
0,5 łyżeczki sody
2 szczypty soli
Mieszamy ze sobą suche składniki. Dodajemy żółtka i pokrojone masło. Całymi dłońmi przecieramy składniki. W ten sposób uzyskujemy ziarenka jak na kruszonkę.
Ciasto wysypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Równo rozprowadzamy i dociskamy dłonią tak, aby uzyskać zwarty spód.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200 st. C przez około 45 minut.
Składniki pomady:
2 szklanki słodkiej śmietanki – 18 % tł. (500 ml)
0,5 szklanki cukru
100 g ziaren słonecznika
6 orzechów włoskich
2 szczypty soli
W garnuszku zagotowujemy śmietankę z cukrem. Dodajemy ziarna i pokruszone wnętrze orzechów włoskich. Gotujemy wszystko na minimalnym ogniu przez około 30 minut do uzyskania karmelowo-budyniowej konsystencji. Pamiętajmy o mieszaniu co chwilę, aby pomada się nie przypaliła.
Po delikatnym ostudzeniu (10 minut), rozprowadzamy pomadę po cieście tak, aby ziarenka i orzechy pojawiły sie wszędzie.
Dekoracja:
mleczna czekolada
Górę mazurka najlepiej jest polać rozpuszczoną, mleczną czekoladą. Czyż nie wygląda to kusząco?