Jagodzianki drożdżowe
Biwakowanie na Mazurach kojarzy mi się z pływaniem w jeziorze i prawdziwymi jagodziankami. O ile w tych warunkach atmosferycznych trudno o przyjemną kąpiel, o tyle ze zrobieniem jagodzianek damy sobie radę.
Składniki ciasta drożdżowego:
3,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki cukru
2 jajka
1 szklanka podgrzanego mleka
100 g rozpuszczonego masła
50 g drożdży
szczypta soli
Zaczyn drożdżowy:
Rozkruszone drożdże podsypujemy kilkoma łyżkami cukru i polewamy kilkoma łyżkami lekko podgrzanego mleka. Odstawiamy zaczyn do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, np. blisko włączonej kuchenki, do momentu aż co najmniej 3-krotnie zwiększy objętość.
Ciasto drożdżowe:
Jajka z cukrem i solą ucieramy na puszystą masę, ale radziłabym miksować w innym pomieszczeniu, gdyż drożdże nie lubią hałasu (opadną). Do dużej miski przesypujemy mąkę, dodajemy zaczyn, masę jajeczną oraz mleko. Podczas ręcznego ugniatania, powoli dolewamy płynnego masła. Ugniatamy i ugniatamy – aż ciasto będzie odchodzić od ręki. Odstawiamy miskę w ciepłe miejsce (tak jak wcześniej drożdże) i przykrywamy ściereczką, żeby ciasto nie obeschło.
Bułeczki:
ciasto drożdżowe
olej rzepakowy
konfitura z jagód
Dłonie nawilżamy olejem i bierzemy kawałek ciasta. Rozprowadzamy ciasto na dłoni, do środka wkładamy jagody, sklejamy końcówki i odwracamy bułeczkę. Bułeczki kładziemy na wysmarowanej olejem blasze i odstawiamy na 10 min. do ostatecznego wyrośnięcia. Pieczemy jagodzianki (w zależności od wielkości i rozstawu) do zarumienienia przez 25-35 minut w 180 st. C.
Jagodzianki proponuję posypywać cukrem pudrem.
Smacznego!