Amazon – bezwzględny gracz

images (2)

Amerykański lider e-commerce budzi respekt, zbiera pochwały, ale również negatywne komentarze. Czy ich sukces w sprzedaży wysyłkowej okupiony jest wyłącznie zdrowiem pracowników oraz oparty jest  na nieuczciwych negocjacjach z wydawnictwami?

Amazon.com powstał w 1995 w Seattle i w przeciągu niemal 20 lat może pochwalić się przychodami liczonymi w dziesiątkach miliardów dolarów. Poza rodzimą Ameryką oddziały Amazona odnajdziemy w sąsiadującej Kanadzie, w Brazylii, jak też w Azji (Chiny, Japonia) oraz w Europie (Wielka Brytania, Francja, Włochy, Hiszpania, Niemcy).

pobrane

Obecnie powstają w Polsce 3 centra logistyczne zlokalizowane pod Wrocławiem (2) i Poznaniem (1). We wrześniu ma ruszyć centrum w Bielanach Wrocławskich i w Sadach, a drugie centrum w Bielanach obok pierwszego w połowie 2015 r. Amazon prowadzi rekrutację pracowników – zamierza zatrudnić kilka tysięcy osób na stałe (5-6 tys.) oraz pracowników sezonowych (9 tys.). Stawka za godzinę wynieść ma w granicach 12,5-13 zł za godzinę czyli ok. 2 000 zł miesięcznie brutto. Odnośnie kadry kierowniczej sytuacja z pewnością wygląda inaczej, choć nie ma na ten temat szczegółowych informacji, wiadomo, że obsadzono stanowiska głównie Polakami (ok. 90%).

Ekspansja Amazona nie powinna jednak cieszyć pracowników. Dziennikarz BBC chcąc sprawdzić warunki pracy w magazynie światowego giganta, zatrudnił się jako pracownik gromadzący zlecenia. Okazało się, że praca wymaga nie lada wytrzymałości, tej fizycznej i psychicznej. Po pierwsze podczas zmiany pracownik przemierza po hali magazynu nawet 18 km. Po drugie pracuje w  nieustannej presji czasu, która jest stresogenna – specjalny czytnik odlicza mu sekundy na zrealizowanie zamówienia, a jeżeli się nie wyrobi, czytnik to sygnalizuje, a informacja o wydajności trafia do przełożonego. W Wielkiej Brytanii zawrzało, ale taka jest polityka firmy, w której to czas realizacji jest najważniejszy.

Wydawnictwa również nie są zadowolone ze współpracy z Amazonem. Ze względu na to, że jest mocnym graczem i najważniejszym sprzedawcą internetowym, może dyktować swoje warunki, a przede wszystkim swoje ceny. Niemiecki biznes wydawniczy wraz z przedstawicielami świata polityki oraz pisarzami protestuje przeciwko nieuczciwym praktykom Amazona. Medialny bojkot ma uzmysłowić kupującym skąd bierze się tak niska cena produktów w sieci, a mianowicie z krzywdy twórców.

images (3)

Będziemy ganić Amazona i sprzeciwiać się jego działalności, ale znając nasze zamiłowanie do okazji, będziemy u niego kupować. Recepta Amazona na sukces spowodowana jest wyjściem na przeciw klienta. Amazon oferuje ogromny asortyment, szybką dostawę w konkretnym terminie, minimalne wymogi rejestracji (nazwa, adres email), programy lojalnościowe oraz najkorzystniejsze ceny. Firma wie jak wpłynąć na to, byśmy kupowali właśnie u nich i by te zakupy były coraz większe. Sprytnie odnosi się do naszych wcześniejszych wyborów lub produktów zakupionych przez innych użytkowników. Amazon wzbudza zaufanie poprzez małe gesty jak potwierdzanie zamówień lub klarowne wyjaśnianie problemów dotyczących zamówień. Konkurenci jak na razie jedynie depczą mu po piętach, ale nie są w stanie zagrozić gigantowi, który wychodzi zawsze o krok do przodu, by zadowolić klienta.

W Polsce Amazon zatrudni tańszą i prawdopodobnie wydajniejszą siłę roboczą niż na Zachodzie Europy, co wyjdzie mu raczej na dobre. Ciekawe czy ekspansja Amazona nie zagrozi naszym małym księgarniom, sklepom muzycznym czy elektronicznym? Zamiast spodziewanego zmniejszenia bezrobocia po zatrudnieniu tylu pracowników w centrach logistycznych, możliwe, że nastąpi jego wzrost. Spokojna jestem o sprzedaż asortymentu, bo w naszych czasach liczy się czas, wygoda i niskie ceny.

Źródło grafiki: www.amazon.com

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *