Volvo – chiński Szwed
Jeszcze do roku 1997 chińska firma Zhejiang Geely Holding Group Company Limited produkowała m.in. lodówki, a już 2010r. przejęła od Forda za 1,35 miliarda Euro dział produkujący samochody osobowe Volvo. Szwedzki koncern założony po I wojnie światowej w 1924r. Przez dwóch perfekcjonistów jakości, miał stać się częścią chińskich trybików jednej z największych firm w Azji.
Obawy o klasę samochodów pojawiały się już podczas przejęcia przez Forda w roku 1999. Po dziś dzień samochody Volvo korzystają z podzespołów napędowych Forda i ich silniki dużo mają wspólnego z Volkswagenami i PES-ą, co jednak nie uwłacza marce. Samochody Volvo eksperci plasują w kategorii Premium, ale nie jest to powszechnie akceptowana klasyfikacja. Niektórzy traktują Volvo jako drogie aut dla klasy średniej z pospolitymi udogodnieniami i wątpliwą klasą.
Rzeczywistość jest taka, że w Polsce Volvo zyskuje coraz więcej miłośników. W pierwszym kwartale 2014r. najczęściej kupowanym autem z kratką był XC60, a od 2008r. widzimy naprawdę postępującą sprzedaż wszystkich modeli, rokrocznie wzrastającą o kilka procent. Dealer oferuje nam limuzyny: S60 i S80, crossovery: V40 i V40 Cross Coutry, kombi: V60 i V70 oraz SUV-y: XC60, XC70, XC90.
W rankingu TUV na rok 2014 modele Volvo nie znalazły się zarówno w pierwszej dziesiątce najlepszych i najgorszych aut pod względem awaryjności w żadnej z kategorii wiekowych. Jednakże, w innym rankingu usterkowości DEKRA 2014, volvo zaszalało. Zacznijmy od faworytów: S60 i V60, które w przebiegu do 50 tys km, zagroziły jedynie Mercedesowi. Cieszy również wysoka druga pozycja CX60 z przebiegiem do 50 tys km oraz w przedziale 50-100 tys km. W klasie wyższej także drugie miejsce zajął S80/V70, ale przy przebiegu 100-150 tys km. Takie wyniku w zderzeniu z niemieckimi i japońskimi pionierami zasługują na szacunek.
Narzekanie na silniki Volvo byłoby grubą przesadą. Choć ich technologia jest zapożyczona, to nie można zarzucić im małych osiągów. Przy modelu S60 mamy do wyboru silnik diesla od 115 do 215 KM oraz benzynowy od 150 do imponujących 306 KM mocy. Wersje ze skrzyniami automatycznymi to aż osiem stopni zmiany biegów.
Widzę w autach Volvo małe niuanse dotyczące kokpitu i wąskiej tylnej szyby (szczególnie w V40 Cross Country), ale nie mogę zaprzeczyć, że w ogólnym zarysie są to solidne konstrukcje. Dzięki świetnym wynikom zderzeniowym,Ubezpieczeniowy Instytut Bezpieczeństwa Drogowego (IIHS) zalicza modele Volvo do grona najbezpieczniejszych aut. Tu nie ma mowy o słabych blachach, niewzmocnionym dachu, groźnym systemie poduszek powietrznych i pasów bezpieczeństwa.
Porównując Volvo z innymi autami nietrudno ulec wrażeniu, że ceną i prestiżem dogonić chce BMW, a popularnością Mazdę. Wydaje się, że jednak chiński koncern nie popsuł wizerunku Volvo, bo nie maczał palców w jego autach. Na razie…
Źródło grafiki: www.volvocars.com