Trafność i konkret
Istotą interpretacji indywidualnej jest to by wnioskodawca otrzymał odpowiedź odnośnie stanu prawnego w przedstawionym stanie faktycznym. Praktycznie zdarza się, iż organ uznaje stanowisko wnioskodawcy za nieprawidłowe i nie oferuje nic ponad przedstawienie różnych aspektów problemu. Wnioskodawca też często zapomina lub do końca nie wie o funkcji interpretacji podatkowych.
W marcu WSA w Gliwicach wydał wyrok, w którym uchylił interpretację indywidualną w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych. Sprawa dotyczyła rozliczenia odkupu masowych wierzytelności w ramach prowadzonej działalności jako wydatku uznanego za koszt uzyskania przychodu. Bez wchodzenia w szczegóły, organ wydający interpretację określił sposób proporcjonalnego rozliczenia wydatków w miarę egzekwowania wierzytelności, a w ogóle nie odniósł się do tego z jakim rodzajem kosztu mamy do czynienia (czy bezpośrednim czy pośrednim, a od tego zależy sposób rozliczania). Dodatkowo podniósł w wątpliwość przedstawiony przez wnioskodawcę stan faktyczny i przedstawił dodatkową opinię nieujętą wnioskiem. Spowodowało to jedynie zamęt i brak jednoznacznego stanowiska, co musiał zakwestionować WSA. Sąd dodatkowo przedstawił wytyczne dotyczące ponownego sporządzenia interpretacji indywidualnej przez organ, bo jak wiadomo sam ma jedynie władztwo kontrolne interpretacji.
Z drugiej strony zdarza się sytuacja odwrotna tzn. organ nie może zająć stanowiska, jeżeli zapytanie nie dotyczy prawa podatkowego. Zgodnie bowiem z orzeczeniem WSA w Rzeszowie pytanie kierowane do Izby musi przynajmniej pośrednio wiązać się z konsekwencjami podatkowymi danego stanu faktycznego. W rzeczowej sprawie wnioskodawca zadał pytanie czy można sprzedać udziały bez zachowania formy pisemnej z notarialnie poświadczonym podpisem, zamiast spytać (powołując się na przepisy podatkowe): czy w razie niezachowania formy, po jego stronie powstanie przychód. Stan faktyczny się nie zmienia, ale ujęcie problemu wychodzi z gałęzi prawa handlowego do istoty podatkowej.
Obie strony popełniają błędy, ale to przede wszystkim wnioskodawcy zależy na wydaniu przez Izbę interpretacji indywidualnej. Po pierwsze trzeba wiedzieć jak sformułować pytanie i jak uzasadnić stanowisko. Po drugie zdawać sobie sprawę z możliwości zaskarżenia negatywnej interpretacji i z szans na jej uchylenie.
Zobacz:
Wyrok WSA w Gliwicach z dnia 4 marca 2014r. (sygn. akt I SA/Gl 742/13)
Wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 10 kwietnia 2014 r. (sygn. akt I SA/Rz 191/14)