Odszkodowanie za rozwiązanie umowy najmu a VAT
Rozumiem czym jest dostawa towarów i świadczenie usług na podstawie ustawy i dyrektywy. Niemniej jednak mam mieszane uczucia odnośnie interpretacji indywidualnej dotyczącej odszkodowania za wcześniejsze rozwiązania umowy najmu i podlegania tego świadczenia pieniężnego VAT.
Sprawa wyglądała następująco. Bank miał być najemcą lokalu przez kilka lat, ale w perspektywie likwidacji placówki chciał rozwiązać wcześniej umowę. Okres wypowiedzenia wynosił 6 miesięcy, dlatego też wraz z wynajmującym bank doszedł do porozumienia i bez okresu wypowiedzenia (lecz za stosowną rekompensatą) rozwiązano umowę najmu. Wynajmującym był przedsiębiorca, który miał wątpliwości czy od otrzymanej sumy musi zapłacić VAT. We wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej stanął na stanowisku, iż świadczenie pieniężne nie jest wynagrodzeniem za świadczenie usług. I zaczęły się schody.
Organ przedstawiał przeróżne argumenty na poparcie swego stanowiska. Wypłata odszkodowania nastąpiła w związku z podpisaniem umowy rozwiązującej umowę najmu. Organ potraktował umowę jako dwustronne zobowiązanie się kontrahentów. Skoro na gruncie prawa cywilnego świadczenie (będące przedmiotem zobowiązania) może przybierać formę działania lub zaniechania, to zobowiązaniem za otrzymane odszkodowanie jest zaniechanie wynajmu lokalu przez następne 6 miesięcy. Jak można przeczytać: „odszkodowanie, które Wnioskodawca otrzyma, będzie ściśle związane z uzyskaniem korzyści przez najmującego w postaci wcześniejszego zakończenia umowy najmu lokalu”.
Przeanalizuję to łopatologicznie. Wynajmujący uzyskuje następujące korzyści: odszkodowanie za wcześniejsze rozwiązanie umowy i prawo do wynajęcia opuszczonego lokalu, aczkolwiek suma odszkodowania jest niższa niż hipotetyczny 6-miesięczny czynsz. Bank nie musi czekać na rozwiązanie umowy i płacić czynszu, za to płaci odszkodowanie. Bank dokonuje zapłaty za konkretne zachowanie wynajmującego – zrzeczenie się praw do okresu wypowiedzenia. Jak sytuacja wyglądałaby, gdyby taki zapis odnośnie rozwiązania umowy za odszkodowaniem znalazł się w umowie najmu? Również pierwotnie mamy do czynienia z umową dwustronną, ale w momencie rozwiązania umowy bez wypowiedzenia przez stronę doszłoby de facto do czynności jednostronnej z konsekwencjami finansowymi. Wydaje mi się, iż odnośnie takiego świadczenia pieniężnego US nie powinien domagać się zapłaty VAT. Świadczenie w postaci odszkodowania, które wynika z zapisów umowy, nie wymaga świadczenia wzajemnego, bo umowa najmu rozwiązuje się samoistnie. Te dwie, przedstawione sytuacje tak niewiele różni pod względem faktycznym, ale od strony prawniczych zaułków dochodzi się do kuriozalnych wniosków. Jeżeli przyjmujemy, że podatek od wartości dodanej jest z założenia podatkiem nałożonym na konsumpcję towarów i usług, to mam poważne wątpliwości czy ważniejsze jest istnienie samej umowy zobowiązaniowej czy beneficjenta usługi?
Właśnie w takich sytuacjach byłabym wdzięczna ustawodawcy za wprowadzenie do ustaw podatkowych definicji świadczenia, bo to w jaki sposób orzecznictwo i organy próbują kolportować cywilistyczne konstrukcje, może więcej mieszać niż wyjaśniać. Gdyby wiadomo było czym jest owo świadczenie nie bawilibyśmy się w szukanie igły w stogu siana.
Zobacz: interpretację indywidualną (dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi) z 18 marca 2014 r., nr IPTPP4/443-924/13-2/ALN.
Interesujace informacje sa na tej stronie, wszystkiego naj dla Was