Lepiej zapobiegać niż czekać na kontrolę
Można mi zarzucać, iż przynudzam, bo oto znowu skomentuję poczynania Izby Skarbowej w Poznaniu. Traf chciał bym pochwaliła wyrok NSA w sprawie odmowy wydania interpretacji indywidualnej przez Ministra Finansów (czytaj Izbę Skarbową w Poznaniu).
Mimochodem nasuwa się podstawowe pytanie: dlaczego odmówiono? Gdyż, jakoby, ponieważ, tudzież zacniejsi, bardziej mężni i obkuci w oręż większą są kontrolerzy. Przyznam, że pokrętne jest to wyjaśnienie, a sprawa dotyczyła prostych kwestii.
Spółka z pionu energetycznego zamierzała, w związku z rozwiniętym obrotem handlowym, wystawiać e-faktury. Z tego też względu wnosiła o wydanie interpretacji indywidualnej odnośnie zgodności kwestii autentyczności pochodzenia i integralności treści e-faktur z przepisami ustawy o VAT. Jednak odmówiono wydania interpretacji, powołując się na niewiedzę specjalistyczną. Jednocześnie wskazano, iż weryfikacji już wystawionych e-faktur, może dokonać, na etapie kontroli podatkowej lub skarbowej, jedynie kompetentny organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej.
W takim razie po co są interpretacje, jeżeli podatnik nie może uzyskać odpowiedzi na „specjalistyczne” pytania z zakresu prawa podatkowego. Na szczęście zarówno WSA jak i NSA negatywnie odniosły się do tłumaczeń IS.
Zobacz źródło: Wyrok NSA z 16 kwietnia 2014 r., sygn. akt I FSK 634/13
W wolnym czasie z chęcią przeglądam tą stronkę!