Kwaśne ciasto porzeczkowe
Rozumiem, że po świątecznym ucztowaniu za stołem, taka propozycja kulinarna może przelać czarę. Ale niestety lubię gotować i piec. Mam nadzieję, że moi bliscy podzielają mój entuzjazm również przy degustacji. Oto przedstawiam ciasto, które upodobał sobie mój brat cioteczny. Zalety ciasta: łatwe, nie za słodkie (wręcz kwaśne), roztacza aromat cytrusów w całym domu.
Składniki:
ciasto
-3,5 szklanki mąki pszennej typ 550 i wyższe (należy przesiać przez sito)
-4 żółtka
-200g masła
-3/4 szklanki cukru
-2 łyżki jogurtu naturalnego
-czubata łyżeczka proszku do pieczenia
-skórka otarta z 1 cytryny i 1 pomarańczy
I warstwa
-2 słoiczki konfitur z porzeczek domowej roboty (niskosłodzonych)
-4 łyżki kaszy mannej
II warstwa
-białka z 4 jajek ubite na pianę
-1/4 szklanki cukru
-50g wiórek kokosowych
Składniki na ciasto łączymy w misce z przesianą mąką.
Formujemy w gruby wałek i kroimy ciasto mniej więcej w proporcji 1 do 2(3).
Większą część ciasta przeznaczamy na spód ciasta, a mniejszą na późniejszą „kruszonkę”. Spód pieczemy około 30 minut w temperaturze 180°C.
W czasie, gdy spód się piecze, przygotowujemy warstwy oraz kroimy „kruszonkę”.
Na rumiany spód kładziemy warstwę porzeczkową, warstwę piany, a na koniec „kruszonkę”.
Pieczemy jeszcze od 35 do 40 minut.
Smacznego!