#8 cech seryjnego mordercy na przykładzie Teda Bundy’ego

by Dorota Leszczyńska

#8 cech seryjnego mordercy na przykładzie Teda Bundy’ego

Ostatnio unoszę się na fali filmów o mordercach, a nawet seryjnych mordercach. Wydaje mi się, że nie tylko mnie fascynuje ich psychika i powody dla których dopuszczają się swych haniebnych czynów. Może dlatego, że jest to temat odległy dla każdego, kto nie potrafiłby skrzywdzić choćby myszy, z zainteresowaniem śledzimy dalszy przebieg akcji. Tak jak robili to Amerykanie w latach 70. i 80., angażując się w publiczny proces jednego z najbardziej znanych seryjnych morderców wszech czasów – Teda Bundy’ego, który w nieludzki sposób pozbawił życia ponad 30 osób. Przeistoczył swoją konfrontację z wymiarem sprawiedliwości w istne show, o czym możecie się przekonać oglądając najnowszy film z udziałem Zaca Efrona „Podły, okrutny, zły”. Na przykładzie Teda Bundy’ego można dostrzec cechy charakteryzujące większość seryjnych morderców. Oto 8 kluczowych, które chciałabym Wam przybliżyć.

Podwójna twarz

Seryjni mordercy mają swoje dwa kontrastujące się oblicza. Z jednej strony łamią prawo, porywają, gwałcą czy mordują, a z drugiej kamuflują się na co dzień płaszczykiem cnót i pozorami idealności. Wielu nawet zakłada rodziny, udziela się społecznie lub jest wzorem pracowitości w firmie. Ted Bundy zaliczał się do tego grona, dlatego tak trudno było uwierzyć, że ten przykładny i kochający mężczyzna potrafi zabijać z zimną krwią. Pozory jednak mylą, a dowiaduje się o tym dopiero jego ofiara.

Łatwość w nawiązywaniu nowych znajomości

Ten czar i błysk w oku stają się jak przynęta na nieświadomych niczego obcych. O ile seryjni mordercy nie potrafią utrzymywać trwały i zdrowych relacji z innymi, to są mistrzami w nawiązywaniu nowych znajomości i zjednywaniu sobie ludzi. Zapewne może chodzić o budowanie pociągu seksualnego lub umiejętność przyciągania uwagi.

Umiejętność manipulowania innymi

Ważne jest zdobycie celu, a nie droga do jego osiągnięcia. Zatem seryjni mordercy uciekają się do kłamstwa, manipulowania faktami i używania technik pozwalających im również manipulować ludźmi. Wiedzą jakich użyć słów, aby inni myśleli i robili to, co oni chcą. Mogą to robić w nieskończoność, jak Ted Bundy, który przez układy z organami ścigania rozwlekał swoją egzekucję.

Nieprzestrzeganie reguł i norm społecznych

Seryjni mordercy są po prostu aspołeczni i nie potrafią się przystosować do obowiązujących norm. Liczy się tylko ich interes, więc nie cofną się przed niczym i nikim, bo postawić na swoim. Zupełnie nie zważają na konsekwencje swoich czynów, bo liczy się tylko tu i teraz.

Psychopatia

Empatia i zrozumienie dla otoczenia są terminami obcymi dla seryjnych morderców. Wielu z nich wykazywało brutalność i okrucieństwo wobec zwierząt w dzieciństwie, co przekładają w dorosłym życiu na innych ludzi. Psychopatia jako zaburzenie osobowości wyjaśnia dlaczego mordercy są w stanie wielokrotnie dokonywać swoich mordów i czerpać z tego przyjemność.

Narcyzm

Liczy się wyłącznie jego boska osoba. Spójrzcie jaki jest ważny. W końcu od niego zależy życie i śmierć wszystkich na świecie. Nikt nie będzie tak doskonały jak ten pewny siebie narcyz, który jednym słowem potrafi oczarować zgromadzonych. Uwielbia błyszczeć intelektem i wyróżniać się na tle innych (głupców), dlatego ich ośmiesza bądź jawnie lekceważy. Ted Bundy skakał i śmiał się przed kamerami w trakcie odczytywania jego aktu oskarżenia, jakby zupełnie odczuwał powagi tej chwili.

Spryt i rozwinięty instynkt samozachowawczy

Okazuje się, że badania (nie trzeba chyba dodawać, że amerykańskich) naukowców wykazały, iż wbrew powszechnej opinii, seryjni mordercy wcale nie musza być wysoce inteligentni. Pojedyncze przypadki po prostu wybijają się na tle przeciętnej poniżej średniej. Jednak cechami, które bardziej łączą seryjnych morderców są: spryt i instynkt pierwotny, jakby zabijanie cofało ich do czasów prehistorycznych.

Upośledzenie uczuciowe

Czy seryjny morderca nie potrafi odczuwać całej tej palety uczuć ani wyrzutów sumienia na skutek złamania zasad lub wyrządzenia krzywdy jak reszta społeczeństwa? I tak i nie. Wielu bowiem boi się swojej śmierci albo martwi się o swoje rodziny, przy równoczesnym łamaniu społecznych barier i czerpaniu z tego satysfakcji jak chociażby poprzez akty nekrofilii. Aspekt uczuć seryjnego mordercy nie jest jednak jednoznaczny, gdyż zależy od kontekstu relacji i rodzaju zaburzenia jakie u niego występuje.

***

Zdjęcia i fotosy pochodzą z filmu „Podły, okrutny, zły”/’Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile’ (reż. Joe Berlinger, gł. role Zac Efron i Lily Collins).

Źródło zdjęć i fotosów: www.filmweb.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *