Miesiąc: czerwiec 2018

by Dorota Leszczyńska

Królowa panuje nad swoim życiem, Kopciuszek wciąż czeka na wybawienie

Bajki z dzieciństwa mieszają w głowach dziewczynek, bo wynika z nich, że mają czekać na księcia z bajki, który włoży na ich stópkę przepiękny pantofelek, zabierze je na wyjątkowy bal i uczyni Królową choćby były kocmołuchami. Później rosną w przeświadczeniu, że tak się przecież stanie – cudowny mężczyzna będzie zabiegał o nie, ofiaruje im wszystko…
Dowiedz się więcej

„Kocham Cię!” w gestach. Patrz na prawdziwe oznaki miłości

„Porwał ją z opustoszałej kawiarni i poprowadził szlakiem na górę. Ze wzgórza ukazał się przed nimi wspaniały widok na całe miasto. Nagle uchwycił jej kark silną, męską dłonią i nachylił swe usta w kierunku jej ucha. Wypowiedział szeptem dwa magiczne słowa: Kocham Cię!.” Tak mogłaby wyglądać jedna z harlequinowskich historii, bo akurat tego łakną czytelnicy…
Dowiedz się więcej

Niska cena, znana marka, wąska specjalizacja. Powody, dla których klienci wybierają daną kancelarię i określonego prawnika

Znalezienie nowych klientów przez prawników i kancelarie prawne nie należy do zadań łatwych. Obostrzenia stawiane zawodom prawniczym zabraniają reklamy, która wszakże nazywana jest dźwignią handlu, czy też zakazują pozyskiwania klientów w sposób sprzeczny z godnością zawodu, co jest niezwykle pojemnym określeniem. Ograniczenia z pewnością przyczyniają się do kreatywnego obchodzenia przeszkód dzięki promowaniu się innymi sposobami.…
Dowiedz się więcej

„Zimna wojna” a gorące serca

Czy dwoje ludzi potrafi pokonać przeciwności stawiane przez system? Czy potrafi być ponad to i pisać wspólny scenariusz po swojemu? A przede wszystkim czy potrafi okiełznać swoje ułomności charakteru w imię łączącego uczucia? Te i inne pytania nasuwają mi się po obejrzeniu w kinie najnowszego filmu Pawła Pawlikowskiego pt. „Zimna wojna”. Uprzedzam, że zdecydowanie nie…
Dowiedz się więcej

Twierdza

W sumie nie było mi go nawet żal. W swojej twierdzy spędzał każdą możliwą chwilę z własnej nieprzymuszonej woli. Tam czuł, że jest Panem na włościach, dlatego każdorazowe wychylenie z otaczających zasieków przyprawiało go o palpitacje serca. W końcu świat zewnętrzny jest tak niebezpieczny, a ludzie bez przerwy czegoś oczekują, że nie widział potrzeby, aby…
Dowiedz się więcej

Wolność wyboru, czyli o tym dlaczego lepiej przyciągać niż popychać

Odkąd pamiętam denerwowali mnie ludzie, którzy chcieli decydować za mnie. Delikatna sugestia była zbyt miękką formą wywierania wpływu, więc obierali drogę tarana wywarzającego moje obronne drzwi. Pchali się zwłaszcza tam, gdzie nie trzeba, tam, gdzie zupełnie nie chcę by ktoś wchodził, tam, gdzie ich nachalna pomoc jest równie zbyteczna co kożuch w upalny dzień. Dlatego…
Dowiedz się więcej