„To wino”
Zabawnie robi się z winem
Za winem śmiech odkryję
Pełny smak popłynie
Do mych ust powinien
***
Zawiany jest łeb po winie
Mętny wzrok w szkle odbiję
Chcę by robiło się milej
Bo zaraz wszystko minie
***
Nowe butelki otwieram
Korki w szyjce rozgniatam
Choćby z końca świata
Wciąż tylko wina dolewam
***
Nie czuję się winna temu
Bo z winami jest piękne życie
W dobrobycie i rozkwicie
Wcale nie jak po mojemu
***
Wciąż mieszam i próbuję
Kieliszków już nie zliczę
Zaraz urwę setną kliszę
W gorzkim winie zasmakuję
***
Przecież od tamtego wina
Znam powody śmiechu
Teraz już w pośpiechu
Skończyć film powinnam
/Dorota Leszczyńska/